Przegląd prasy 18.01.2021
Piłkarze Interu goszczą dziś na okładkach wszystkich włoskich gazet sportowych. Juve zdominowane, Inter wygrywa bez cienia wątpliwości, magiczny wieczór dla Nerazzurrich na Meazza. Zapraszamy na poniedziałkowy przegląd prasy.
Inter świętuje, Juve zdominowane w super starciu, Milan w zasięgu ręki. Vidal otwiera, później Barella podwyższa, Bianconeri nie byli w stanie zareagować. Conte: To poprawia naszą wiarę w siebie. Pirlo: Bez determinacji, nie powinniśmy nawet pojawić się na boisku z takim nastawieniem.
Napoli wygrywa w tenisowym stylu, 6-0 z Fiorentiną. La Dea zatrzymana przez Genoę. Co zrobi dziś Milan? Starcie z Cagliari a na pomoc przybywa Mandzukić, blisko porozumienia z Tomorim. Wieczorem Rossoneri bez Calhanoglu and Theo
Punkt zwrotny w Torino, Giampaolo out, Nicola na pole position.
Conte wyłącza Juve – Nerazzurri siedem punktów przewagi nad ekipą Pirlo, mediolańskie kluby razem na szczycie. Interdominacja, Vidal i Batella pieczętują sukces, teraz czas na Milan. Wynik w żadnym momencie nie był zagrożony, oprócz bramek wiele zmarnowanych sytuacji Lautaro, Bianconeri przegrali na każdym polu. Rozczarowujący CR7. Pirlo: Nie powinniśmy z takim nastawieniem postawić stopy na boisku.
Dziś wieczorem Rossoneri bez Theo i Calhanoglu, ważne absencje ale będzie Ibra. Napoli nie do zatrzymania, Fiorentina upokorzona, 6-0 na Stadio Maradona. Teraz myślimy o Juve. Prade przeprasza fanów, Prandelli pod presją.
Punkt zwrotny w Torino, Giampaolo zwolniony, przybywa Nicola.
Jest tylko Inter! Juve, gdzie byliście?
Giampaolo zwolniony z Torino, Nicola przybywa by uratować Granatę pamiętając jeszcze jego magię z 2006 roku.
Cagliari-Milan, Calha i Teo out, ale jest Ibra, przybywa Mandzukić.
Insigne show, Viola zmiażdżona. Napoli gotowe na Superpuchar.
Panowie dajmy sobie spokój z tym meczem. Dla tych partaczy to był mecz na równi że zdobyciem ligi mistrzów... Dla nas zaś mecz jak każdy inny. Oni się teraz podniecają, a zapomnieli jak w ostatnich sezonach dostawali baty. Wczoraj Inter na zagrał dobrze, lecz my zagraliśmy tragicznie i tyle. Jak na trenera zupełnie zielonego to i tak aż dziw na którym jesteśmy miejscu. Wczoraj zabrakło nam kilku piłkarzy... Gdyby był De light, Cuadrado, Dybala, Alex Sandro to może wyglądało by to inaczej. My już nie raz udawadnualismy, że jesteśmy od nich lepsi. Kiedyś wkonu musieliśmy ponieść porażkę z tymi pokemonami. Możecie mnie za to zlinczować, lecz my w tym sezonie nie sięgniemy po mistrzostwo, ale i Chinter tego nie dokona. Musimy wymienić kilku grajków i rozejzec się za doświadczonym trenerem.
Niedługo półmetek sezonu i powoli zbliża się czas na pierwsze oceny pracy Pirlo. Moim zdaniem nie wygląda to za dobrze, Juventus w tym sezonie opisuje doskonale jedno słowo - chimeryczny. Raz zagrają świetnie, by w następnym meczu kopać się po czołach. Ale niestety sporo w tym zasługa naszego trenera, gdzie kombinuje za bardzo z ustawieniami i składami. Wczoraj np. dlaczego Weston zaczął na ławce, a grali razem Rabbiot z Bentacurem to on chyba tylko 1 wie. Oczywiście braki kadrowe są, ale to nie może być wymówka, bo Milan np. z dużo większymi problemami gra równiej niż my.
Zostało jeszcze sporo kolejek, więc nie ma co skreślać naszych, ale mam nadzieję, że w końcu ktoś z pomocników złapie formę, bo bez tego nie ma co liczyć na sukcesy . Te 2:0 to i tak nisk wymiar kary i nie chce nawet mysleć co by było gdyby strzelili nam z 5-6 goli... Latami by to wypominali . Pisałem przed sezonem, że Inter jest faworytem i prędzej to oni zdobędą mistrza,a nie Milan .
A ten znowu o złym nastawieniu . Powtórzę jeszcze raz. Piłkarze Interu maja nie zapłacone pensje od pol roku i maja mental a my nie ? Kto jest u nas odpowiedzialny za brak mentalności w co drugim meczu ?