Agent: Rugani wróci do Juve
Daniele Rugani był bohaterem ostatniego meczu Cagliari. Trafienie Włocha zapewniło zwycięstwo nad Bologną. Jaka przyszłość czeka obrońcę? Mówił o tym jego agent, Davide Torchia.
“Mogę powiedzieć, że wróci do Juventusu, ponieważ wypożyczenie kończy się w czerwcu. Jeśli Cagliari będzie miało pragnienie zatrzymać Ruganiego i dojdzie do porozumienia ze Starą Damą, chętnie o tym porozmawiamy” – powiedział Torchia TuttoJuve.
“Cagliari nie jest środkiem do powrotu do Juve lub dołączenia do innego zespołu, dopóki chłopak będzie nosił tę koszulkę, zrobi wszystko, aby pokazać, że był to słuszny wybór. Byłoby pięknie, gdyby klub i piłkarz mieli z tego wielka satysfakcję. Na koniec sezonu, pierwszym klubem, który zostanie wysłuchany, o ile będzie zainteresowany, będą właśnie Sardyńczycy”.
Allegri zaliczył niezłego killstreaka na Bernardeschim i Ruganim.
W każdym z pierwszych 3 sezonów u nas, Rugani grał całymi seriami i co ważniejsze, gdy grał to prezentował się bardzo często najlepiej ze wszystkich naszych środkowych obrońców. Kiedyś sprawdzałem nawet czy mi się nie uroiło, ale widać to w tematach meczowych z tamtego okresu, większość uważała podobnie . W 17/18 tylko Chiellini miał więcej minut w lidze. Nie został naszym etatowym graczem wyłącznie przez "geniusz" Allegro, który zamiast dać mu niepodważalną rolę obok Kielona, po 2 bardzo obiecujących pierwszych sezonach, to uczynił z niego człowieka do rywalizacji z Bentią, który lubił przybabolić równie często co Bonucii a miał ego jakby był van Dijkiem sprzed 2 sezonów. W ogóle Allegri nie rozwinął nikogo, co świadczy o nim fatalnie. Potem wrócił Bonuc, na ławie siedział jeszcze obrażony Marokańczyk i Daniele wchodził od święta prezentując się już sporo gorzej niż w pierwszych latach. Wtedy zaczęła się na fali zawodu oczekiwań, zła opinia o Ruganim wśród kibiców. Taki Kapica też potrafi wspominać mecz z Torino, gdzie to "niemożliwie" kręcił Belotti Ruganim. Tak to jest jak się nic nie pamięta a potem gada głupoty i tworzy narrację. Każdy kto oglądał tamto spotkanie uważał Daniele za najlepszą postać, obok Igły, po stronie Juve. Agresywne, bliskie krycie Belottiego w życiowej formie poskutkowało tylko 1 okazją napastnika, akurat padła bramka. Tydzień później zagrał jeszcze lepsze spotkanie na Dzeko w życiówce. Potem oczywiście, jak to u Allegro - ławka. Ludzie w ogóle nic nie pamiętają a później pod obecną sytuację podporządkowują przeszłość. Tak samo przez lata mówiło się, że Conte jedzie na 3-5-2 od spotkania z Napoli, gdzie oczywiście była to nieprawda, bo zdecydowaną większość spotkań w tamtym sezonie, już po pojedynku z zespołem Mazzariego i tak grał w 4-3-3. Beton został wylany sezon później.
Tak się składa, że obejrzałem 100% minut Ruganiego na Sardynii, bo Cagliari, od niedawnego poznania tej przecudownie pięknej wyspy, to po Juve druga drużyna, której przyglądam się najbardziej. Tak jak napisał Don Mati, jakby się Daniele prezentował tak jak dotychczas (w ogóle nie uwzględniam tutaj tego, że zdobył bramkę), to z miejsca wchodzi do top 5 obrońców Serie A. Mam nadzieję, że tak się stanie, bo stary nie jest. W jego wieku Van Dijk przechodził do L'pool. U nas jest już zapewne spalony przez środowisko, ale w każdym zespole z czołówki włoskiej może jeszcze sobie wywalczyć status niepodważalnego gracza. W odróżnieniu od Ruganiego u nas, Acerbi w Milanie faktycznie dał ciała, co nie przeszkodziło mu zostać naprawdę świetnym zawodnikiem w przyszłości i reprezentować inny kub z czołówki.
Rugani powinien zrobić to dla siebie i dla Juve i odejść
I tak Rugani wyrasta na najlepszego obrońcę w Calagari bo to nie pierwszy jego świetny mecz, mało tego może stać się najlepszym obrońcą Serie A w 2 części sezonu, jeśli się utrzymają na pewno ktoś się zgłosi po niego, to tylko pokazuje jak został zmarnowany przez Juventus, najlepsze lata na ławie
Bramkę już walnął więc jest nadzieja, że do końca rundy pokaże tyle by Cagliari chciało go wykupić albo się wymienić, np. za Joao Pedro (taki rezerwowy napastnik by się nam przydał, do zastępstwa dla Moraty).