Juventus – Benevento 0:1 (0:0)
Porażka Juventusu z Benevento na własnym stadionie. Bianconeri prezentowali się fatalnie, a goście wykorzystali swoją jedyną dogodną szansę bramkową, którą stworzył im Arthur.
Gracze Juventusu nie najlepiej weszli w to spotkanie i w pierwszej jego części popełniali sporo błędów na własnej połowie, co pozwalało gościom skutecznie oddalać grę od bramki Montipo. Tuż przed końcem drugiego kwadransa gry Hetemaj posłał groźne dośrodkowanie z prawego skrzydła, a dwóm graczom Benevento zabrakło centymetrów, by dopaść do piłki w polu karnym Szczęsnego. Ta sytuacja obudziła nieco graczy Pirlo, a w 33. minucie Morata przedarł się środkiem boiska w pole karne rywala i oddał płaskie uderzenie lewą nogą – piłkę zdołał jednak odbić Montipo. Po chwili nieudolnie interweniujący Foulon prawie wepchnął piłkę do własnej bramki, a arbiter początkowo dopatrzył się u Belga zagrania ręką i wskazał na rzut karny. Konsultacja z systemem VAR sprawiła jednak, że Abisso zmienił swoją decyzję i wskazał na rzut rożny, po którym uderzenie głową oddał de Ligt, a dobitka Moraty poleciała wysoko nad poprzeczką. Po chwili Montipo uderzeniem z pierwszej piłki pokonał Ronaldo, ale bramka ta została anulowana z powodu spalonego. Przed przerwą bramkarz gości uprzedził Chiesę i “wyjechał” z piłką w rękach poza własne pole karne, za co nie obejrzał nawet żółtej kartki. W doliczonym czasie gry na uderzenie sprzed pola karnego zdecydował się jeszcze Ronaldo, ale Montipo był na posterunku i pierwsza połowa zakończyła się wynikiem bezbramkowym.
Gra Juventusu po przerwie wyglądała podobnie jak na początku spotkania, pierwszy kwadrans drugiej części gry trudno określić piłkarskim spektaklem. W 67. minucie Bianconeri wyszli z szybkim kontratakiem, a przecinający podanie Barba był bardzo bliski pokonania Montipo, który zachował czujność i przeniósł piłkę nad poprzeczką. Po chwili Arthur popełnił fatalny błąd w rozegraniu pod własną bramką, piłkę przechwycił Adolfo Gaich i precyzyjnym uderzeniem pokonał Szczęsnego. Pirlo zareagował, wymieniając środek pola – McKennie i Bentancur zastąpili Arthura i Rabiota. Bianconeri ruszyli do ataków, ale ich poszukiwania wyrównującej bramki wyglądały bardzo chaotycznie. W 79. minucie Ronaldo przyjął piłkę w polu karnym rywala i oddał akrobatyczne uderzenie przewrotką, ale piłka minęła bramkę. W 90. minucie Danilo dobijał uderzenie Ronaldo i fatalnie spudłował, z kilku metrów przenosząc piłkę nad poprzeczką.
Jeśli przed tą kolejką słyszeliśmy z Turynu głosy mówiące o próbie włączenia się do wyścigu o mistrzostwo, to muszą one jak najszybciej zamilknąć. Juventus musi teraz za wszelką cenę uniknąć katastrofy, jaką byłoby wypadnięcie poza czołową czwórkę w ligowej tabeli.
Juventus – Benevento 0:1 (0:0)
70′ Gaich
Juventus (4-4-2): Szczęsny – Danilo, de Ligt, Bonucci, Bernardeschi – Chiesa, Arthur (73′ Bentancur), Rabiot (73′ McKennie), Kulusevski – Morata, Ronaldo
Benevento (3-5-2): Montipo – Tuia, Caldirola, Barba – Foulon (73′ Tello), Hetemaj (83′ Dabo), Viola, Ionita, Improta – Gaich (83′ Di Serio), Lapadula (73′ Caprari)
Żółte kartki: 17′ Bernardeschi, 90′ Bentancur – 9′ Tuia, 76′ Caldirola
Kurde. Do dziś wierzyłem w Pirlo tu i teraz. Może jeszcze zostanie trenerem, ale to najbliżej za ileś lat po ograniu w Serie Z (o ile taka istnieje).
@Truefan, co ty na to? 😛
Toż to jest TRAGEDIA!
Benavento było lane do wczoraj przez każdego przeciwnika... przyjechali do Turynu i wywieźli trzy punkty - MATKO BOSKA!!! Do meczu w Turynie Benavento przegrało 6 spotkań, 5 remisów, nie wygrali od 6 stycznia - jak można nie wygrać z takim zespołem!!!
Powstrzymam się od komentowania bo złość we mnie buzuj nie mniejsza niż po Porto...
Czy Pirlo się nadaje na już?
Nie, nie nadaje się.
Czy po jednym kiepskim sezonie zacznie się nadawać i zrozumie trenerke?
Mam taką nadzieję i w niego wierzę
Czy mamy zasoby ludzkie?
Nie! Nie mamy.
Bramkarze: cała trójka ok, A Wojtek ponad przeciętność w tym sezonie.
Obrona: Środkowi obrońcy cała czwórka ok z małymi problemami jak np Bonucci ze 2 mecze słabsze, Chiellini kontuzje, Demiral oczekiwałem po nim trochę więcej ale i tak ok
Boczni obrońcy jeśli patrzeć na to że mają po swojej stronie godne skrzydla to i Cuadrado i Alex Sandro jest gitara ale już jak Danilo staje się gwiazdą zespołu to widocznie coś jest nie tak. On gra w tym sezonie solidnie i fajnie nie czepiam się go ale to jest wyrobnik A nie gwiazda ktora ma błyszczeć A w tym momencie jest jedną z najjasniejszych postaci więc co jest z pomocjikami i atakiem nie tak!?!?
Frabotta - nie ten poziom
Pomoc środek pomocy wola o pomstę do nieba.
Bentancur jeśli Juve ma zamiar grać 3 środkowymi to niech zostanie Rabiot też ale jako zmiennicy!
Arthur to jest jakaś patologia. Chłop kręci kolka i do tyłu albo do boku
McKennie miłe zaskoczenie ale to nie poziom Barelli na obecną chwile A gdzie mu do trójki Pogba (Marchisio) Vidal Pirlo.
Ramsey to jak kiedyś było takie piwo. DOG IN THE FOG.
Boki pomocy:
Chiesa- czapki z głów.
Kulu- od początku nie rozumiem zachwytu nad nim. On jest tragiczny haha i nikt mnie nie przekona że tak nie jest. Wolny ospale biega i jak przyjmuje piłkę to kur** zawsze wiem w którą stronę pójdzie. 😀 A jego dobieganie do linii końcowej i nagrywanie zawsze w tył po ziemi znają już chyba wszyscy obrońcy.
Berna - zrobili z niego Padoina gra tam gdzie nie ma ludzi. Chyba środek obrony jedynie mu został do obskoczenia.
Uwielbiam gościa ale już chyba czas przestać marzyć że się obudzi.
Atak Morata spoko patrząc na przekroj sezonu ale jak mu nie idzie to nie przebudzi się taki typ napastnika i wtedy w 50minucie do boxu ale kto za niego?
Dybala no nie ma to w tym roku
Ronaldo gość musi mieć piłki i wali bramę za bramą ale nie ma od kogo dostać tej piłki A przez jego rzuty wolne wszyscy się na niego irytują i po nim cisną.
Tak dla porównania i podsumowania
Szczesny = Buffon
Cuadrado= lichsteiner = Dani Alves
Bonucci
Chiellini = De ligt
Alex Sandro = Evra
Więc tył wygląda spoko ale spójrzmy wyżej
Pirlo >>>> Arthur
Pogba, Marchisio, Khedira, Vidal > McKennie Ramsey Bentancur Rabiot
No tu nie ma podjazdu
Chiesa Dybala Ronaldo Morata = Tevez Morata Llorente Mandzukic Higuain
No tu gdyby nie tevez można wskazać że mamy lepiej nawet teraz niż wcześniej...
W czym tkwi problem? Trener? Nie do końca
MÓZG DRUZYNY - SRODEK POMOCY!!!!
Chciałem dobić wszystkich tych którzy tak super chwalili wybór Pirlo na trenera bo z 70% tego forum była za tym ale nie będę tego robić 🙂 nie będę taki dla braci 🙂 Miejmy nadzieję że kiedyś nadejdą lepsze dni 🙂
Czy Morata naprawde mial tyle sytuacij? ( ogladalem tylko skrot)
I z niego moglem wywnioskowac znowu brak pomyslu na gre. Jesli wstawiamy Bernadeshiego na lewa obrone to jest jak pchanie swojego czlowieka aby go gdzie upchnac, przypomina mi to wszystkie rzady w Polsce gdzie dostaja posadki po znajomosciach bez umiejetnosc, wciskaja etgo chlopaka gdzie sie da aby tylko go nie sprzedac chyba.. Arthur tragiczne podanie, z tego co widzialem troche sytuacij mielismy, glownie Morata ale wszystko zmarnowal, niewiem czy tylko tak wynikalo ze skroto czy tak bylo rzeczywiscie gdyz skrot nie jest miarodajny.
Pirlo jest za slaby tak jak czesc pilkarzy tutaj na ten poziom, scudetto juz przegrane dawno co mowilem wczesniej orzegramy LM to wtedy sie obudza moze......
Pirlo musi odejsc!!!!
Może to i stara śpiewka ale wciąż aktualna i będę to powtarzał do skutku. Trzeba było zostawić Allegriego na stanowisku.
Tak narzekali, że w LM kiepsko grają. Ja pierdziele jak byliśmy w tzw "budowie" mieliśmy finał LM.
Po co było niszczyć coś co działało?? Chcieli żeby Juve grało co piękny futbol? Po to był Sarii a teraz Pirlo. Jak chcieli tak mają. Za Allegriego nie było mocnych na nas w Serie A. Jak dla mnie winę za to ponosi przede wszystkim Agnelli i zarząd.
Pirlo się nie będę czepiał. On się nie pchał na to stanowisko. Marzycielom się wydawało, że odkryją kolejnego Guardiolę czy Zidana. Jak tak to ma wyglądać to już niech lepiej wystawią Juve na sprzedaż jakiemuś Arabowi, albo wezmą się w garść i wezmą przykład z takich klubów jak chociażby Bayern.
Ps "Wcale bym nie zdziwił jak Juve zakończy Serie A bez awansu do LM"
"MAX ALLEGRI WRACAJ DO DOMU" oglądam każdy mecz ale to co dziś się działo to KOMPROMITACJA
Witajcie po dłuższej przerwie. Reaktywowałem konto po to, by napisać: Pirlo Out. Dziękuję, dobranoc.
BUHAHAHAHAHAHAHAHA
PIRLO OUT!!!
Cytując klasyka "Helena mam zawał..." Błagam niech mi ktoś wytłumaczy to jak mogło dość do porażki z drużyną która ostatnio nie ma nic do powiedzenia... Oczywiście przyjeżdżają do Turynu i wywożą 3 punkty. Na każdym forum drwią z Juve... Dziwne? No nie jest to dziwne, lecz bardzo boli.
Jak można w takim momencie sezonu, chwilę po zapowiedziach że jeszcze jest o co walczyć w lidze, zagrać bez żadnego zaangażowania?? Bez żadnego nawet lepszego fragmentu w meczu, bez jakiejś próby zmiany tempa gry, wrzucając całe 90 minut piłkę na oślep w pole karne. Od samego początku sezonu nie ma było dwóch dobrych meczów. Jeden wyjdzie to w kolejnym piach. Wyniki bardziej zależą od gry przeciwnika niż Juve. Jak sie ktoś położy, to sie uda wygrać. Jak ktoś walczy to bierze punkty. Aż się nie chce uwierzyć że Juve nie odnotowało wyniku 1:0 już przez ponad 70 meczów! To był przecież nasz znak firmowy za Maxa!
Hejterzy Pirlo i Ronaldo mają używanie. Ja tymczasem powtórzę to, co widać od bardzo dawna - ta porażka, to efekt słabej drugiej linii. Wynik przyjmuję z goryczą i brakiem akceptacji dla tego rodzaju rezultatów w potyczkach z ekipami - z całym szacunkiem - ale po prostu słabymi. Z Rabiota i Arthura nikt nie jest w stanie uczynić Xaviego czy Modrića. Z Bentancura nikt nie zrobi Xabiego Alonso, a z Bernardeschiego Jordiego Alby czy Davida Alaby. Morata nie jest Lewandowskim. Mamy to, co mamy. Cóż, wyniki ligowe Liverpoolu, Tottenhamu, Arsenalu, Realu Madryt, czy Barcelony - w tym sezonie - nierzadko były fatalne. Spójrzmy na to ile porażek w bieżącym sezonie zaliczył PSG we Francji. Dzisiejsza porażka, to wstyd ogromny, ale nie koniec świata. Potrzebujemy wzmocnień, a gdy sezon się skończy, to trzeba będzie zadać sobie pytanie, czy Pirlo będzie w stanie udźwignąć to w przyszłym sezonie. Istnieje możliwość, że Tottenham podziękuje Mourinho. To twardy trener i nieraz to udowodnił. Póki co, trzeba wygrać finał Pucharu Włoch, bo o dogonieniu Interu niech już nikt nawet nie wspomina. Smutny to dzień, ale to, co się stało nie usprawiedliwia rasistowskich wpisów i obrażania ludzi.
Wychodzi na to że jednak w tym sezonie każda drużyna która się zamknie przed nami na swoim polu karnym jest dla nas nie do pokonania.... A po bramce to już 99% kibiców wiedziało że będzie to walenie głową w mur i wrzutki wrzutki oraz wrzutki. Z dystansu to już nie uderzy nikt. A rzuty wolne...bez komentarza... No jedziemy dalej i dograjmy ten sezon w miarę możliwie bez katastrofy(czyli zostańmy w czwórce). Forza Juve. Ps. Spróbujcie się uspokoić bo szkoda zdrowia a meczy jeszcze trochę jest więc oby nam nerwy wytrzymały do końca sezonu. Pozdrawiam wszystkich
Ten mecz kompletnie nic nie zmienia, gdyby Morata wykorzystał jedną z trzech sytuacji jakie miał, a Ronaldo miał po prostu więcej szczęścia, to Juve zdobyłoby 3 punkty po kolejnej beznadziejnej grze i farsa pod wodzą Pirlo trwała by dalej. Taki stan tej drużyny trwa już od kilku miesięcy - raz wygramy, raz przegramy - ale niezależnie od tego styl niemal zawsze jest tragiczny. Ja wiem, że są kontuzje, wiem że nasza kadra pozostawia sporo do rzyczenia, sezon jest specyficzny, ale nikt nie jest w stanie mi wmówić, że Pirlo daje jakiekolwiek argumenty... Ciągle ta sama, hybrydowa taktyka, której jak widać nie rozumie nikt poza pomysłodawcą, zero jakiejkolwiek próby wprowadzenia czegoś nowego, mimo że cały czas jest źle. Jak ktoś sobie włączy mecz z Rzymu z drugiej kolejki tego sezonu, to zobaczy dokładnie te same problemy co dziś, a jest połowa marca. Trener nie poprowadził tego zespołu do absolutnie żadnego progresu, ta drużyna nie ma żadnych schematów, jest tylko jeden wielki chaos i niekończące się dublowanie pozycji na skrzydłach. Dramat.
Jedyna szansa dla Juve to zwolnienie Pirlo. Sorry, ten związek się nie udał, czasem tak się po prostu dzieje. Trzeba to szybko naprawić. Przykład Chelsea jest aż nader wymowny - to co psuł Lampard, szybko naprawił Tuchel i już są efekty. Nam potrzeba trenera, który na szybko będzie potrafił tak ustawić tych chłopaków, aby wydobyć z nich to co najlepsze, Pirlo podobnie jak Sarri probuje ich zmieniać, co jak widać po prostu się nie uda. Z Pirlo będziemy grać cały czas to samo, to nie gwarantuje nam utrzymania miejsca w czwórce, tylko nowa miotła może dać impuls temu zespołowi, inaczej będzie czarna rozpacz. Bez ligi mistrzów można zapomnieć o wielkim Juve, cofniemy się o kilka lat, a tu potrzeba pieniędzy, a długi z roku na rok coraz większe...
Jest akurat przerwa na kadrę, podać nazwisko nowego, nawet tymczasowego szkoleniowca, niech facet ma te 2 tygodnie na przedstawienie swojej koncepcji i sprawdzenie predyspozycji zawodników. Z Pirlo skończymy poza czwórką.
To się nie poprawi nawet w przyszłym sezonie. Nie ma kasy na transfery a potrzebujemy przebudować cały środek pola. Poza Amerykaninem.
Morata dawał nadzieje na początku i wierzyłem, że się zmienił, ale wrócił do swojej standardowej dyspozycji. Chyba Milik jest lepszy.
Pirlo boi się cokolwiek zmienić. Myślę, że gdyby zamienił się z Ronaldo, ten drugi lepiej by dyrygował :).
Właściwie to pewnikami są Szczęsny, De Ligt, Danilo, Cuadrado, Chiesa, McKen. Po reszcie bym nie płakał.
Oczy krwawią jak się ogląda meczy Juve. Niektórym powinno być wstyd.
Pirlo Out i tyle. Nie wierze, że coś by się zmieniło w przyszłym sezonie.
To jest niewyobrażalne co my gramy... na to nie da się patrzyć.
Brakuje wszystkiego...jeśli Pirlo zostanie do końca sezonu to będzie rozpaczliwa walka o top 4.
Każdy inny trener na miejscu Pirlo już by się pakował.
Chelsea potrafiła pożegnać Lamparda jak wyniki się nie zgadzały a to przecież legenda ich klubu i nie było litości.
My musimy zrobić tak samo... .
Czekam na powrót Allegriego. On to ogarnie. Zasoby ludzkie są, ale drużyna zaczęła się sypać właśnie jakoś po odejściu Maksa, a może nawet i wcześniej po odejściu Marotty (dalej uważam, że ogromny błąd zarządu, nie było podstaw do zmiany), ale nikt nie chciał tego zauważyć, także ja ,bo dołączył Ronaldo. Niech Maksiu wraca i uprzątnie ten burdel.
Ja przepraszam, ale o co w ogóle chodzi? Ja nie wierzę. to jest <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡° )> Benevento... To jest kryminał. Tu powinny polecieć głowy. Nieważne jaki kryzys, nieważne jaka forma, nieważne czy Ronaldo Sraldo, Pirlo, czy ktokolwiek. Nie ma prawa przegrać na ALLIANZ STADIUM Juventus z BENEVENTO! To była Nasza twierdza, to było Nasze sanktuarium. Tu przjeżdżał Real, Barcelona, BAYERN, inne wielkie kluby potęgi, żeby dostać od Nas ... NO NIE MOŻE BYĆ TAK, ŻE PRZEGRYWAMY W SWOJEJ ŚWIĄTYNI NIEPRZEGRYWANIA Z KLUBEM, KTÓRY TYLKO DWA LATA GRA W SERIE A!!!!!!!!!!!!!!!! I to jeszcze w TAKIM momencie sezonu, gdzie, żeby chociaż marzyć o top 3 musisz bezwzględnie wygrywać wszystko.
Ja nie jestem nawet rozczarowany, jak po Porto, ja drę paznokciami skórę z twarzy. I co Oni teraz po meczu powiedzą, że gramy do końca? Że ta porażka Nas wzmocni? Jakbym był tam nawet chłopcem od podawania ręczników to bym się podał do dymisji, bo nie mógłbym wytrzymać wstydu. To jest taki wstyd, że nie można tego opisać słowami. Ja się czuję oszukany, okradziony. Jako kibic oddaję drużynie myśli, emocje, czasem nawet pieniądze, a to jest nie do opisania. Jak Oni się nie wstydzą biegać w tych samych koszulkach po tej samej trawie co legendy i prezentować taką grę. Jak to się stało, że kiedyś sięgaliśmy gwiazd, a teraz bijemy się ze świniami w błocie i dostajemy baty. Wybaczcie emocje, ale muszę się podzielić tym, bo to jest zbyt ciężkie. Oddaliśmy swoje serca temu klubowi, Oni nie mogą Nam tego robić...
No i gdzie się podziali etatowi obrońcy Pirlo??? Gość do wywalenia jeszcze dziś.
Chleba z tego już nie będzie...
No i to byłoby na tyle, jeżeli chodzi o ten sezon.
Pisałem to już tutaj, jak i na forach FB... Trzeba pożegnać Cristiano Ronaldo.
Podziękować za zasługi, zrobić ładny szpaler na stadionie i po prostu pożegnać.
Ja już na prawdę nie mogę patrzeć na to jak 10 zawodników robi wszystko pod jego jedynego...
W meczu z Lazio szło zauważyć, że gdy nie ma naszej "7", gra zaczyna przypominać piłkę zespołową.
Za każdym razem ten człowiek ma problem, bo a to ktoś mu nie zagra, a to ktoś strzeli z daleka, a to straci piłkę... A sam partoli większość i bronią go tylko i wyłącznie statystyki.
Podobał mi się pierwszy mecz z Sampa Dejana, który to strzelił bramkę po ładnym uderzeniu z linii pola karnego... Widać było u niego taką pewność siebie i spokój. Kolejne mecze? Stara się jak najlepiej obsłużyć Ronaldo, co nawet dzisiaj szło zauważyć.
Koleś nie ma opaski a dzieli i rządzi nie tylko na boisku, ale i w sztabie trenerskim... On musi w końcu kogoś zabić z tego muru żeby dostać zakaz podejścia do wolnych?! Chyba trener powinien sam wreszcie zarządzić, że jak ktoś partoli ponad 60 stałych fragmentów i wykorzystuje tylko 1, powinien już więcej nie próbować!
Widać że reszta też kompletnie nie ma zgrania a sam Pirlo testuje zestawienia chyba z jakiegoś FMa... Bo jak to inaczej zobrazować.
Po prostu wstyd...
Z tak wręcz miernym zespołem ponieść taką porażkę, przy takim składzie i możliwościach?! Totalna kompromitacja.
Broniłem ich i trenera chyba cały sezon, ale dziś czara goryczy się przelała. Fatalny mecz, słabiutka skuteczność i podobnie sędzia (czerwona dla bramkarza benevento) chociaż i to nie tłumaczy tego wyniku. Przegrywamy z drużyną która oddaje jeden celny strzał w meczu. Jest mi wstyd za nich trzeba walczyć o to 2 miejsce i puchar Włoch bo niestety tylko tyle nam zostało w tym sezonie przykre ale prawdziwe. Mimo wszystko kibicem się jest a nie bywa więc jestem z nimi do końca. Forza Juve.
słabo to dzisiaj wyglądało, piłkarze sami nie wierzyli, że coś zmienić mogą. Czy już należy pytać o zmiany ? zapomnijmy ten sezon i zacznijmy przygotowywać się do następnego. Dzisiaj znowu miło wspominałem Maxa Allegriego, chodź duży poziom wkur .... i bezradności kipi we mnie
Nie trzeba być wybitnym fachowcem żeby zobaczyć że nie chce im się biegać. Można przegrać zawsze i z każdym ale po walce. To co dzisiaj pokazali to nawet nie wiem jak to nazwać.
Niestety kolejny mecz gdzie jedyna taktyka to przegrywanie piłki z jednego skrzydła do drugiego.
POMOC nie istnieje!
I zastanawiam się dlaczego Pirlo dalej pozwala CR7 strzelać wolne, przecież to już jakaś kpina.
co tu duzo pisac... nie da sie tego ogladac od poczatku sezonu z doslownie kilkoma wyjatkami. Ta druzyna nie ma jaj, nie ma trenera i zawodników by cokolwiek ugrać. Śmieszy mnie tylko ciągłe powtarzanie, że trzeba sprzedać Crisa, chłopowi razem z Chiesa i Mckenniem tylko się chce tam w tym grajdole coś ugrać a ludzie i tak powiedzą, że lepiej budować kolektyw bez portugalczyka. Powodzenia życzę z taka zbieranina przypadkowych kopaczy. Morata, Danilo, Berna i Kulusevski to sabotażyści, ostatnia dwójka nie potrafi przez cały mecz wrzucić nawet piłki w pole karne... rzuty rożne berny to jest jakiś kabaret naprawdę. Ile jeszcze takich meczy potrzeba by ludzie decyzyjni przejrzeli na oczy i zwolnili Pirlo? Chłop po prostu się nie nadaje, przynajmniej nie przez te kilka lat gdy nie nabrał doświadczenia. Ten sezon jest już oficjalnie przegrany, mecz z Atalanta niestety będzie tylko kolejna bardzo gorzką porażką. Pozdrawiam Was i mimo wszystko dobrej niedzieli, nie przejmujcie się tak jak 3/4 obecnej drużyny się nie przejmuje.
Wreszcie - pierwsza asysta Arthura! XD
Dajcie Gaspa lub Inzaghiego, kogoś kto przetyra ich na treningu tak bardzo że nagrodą będzie wyjście na mecz. Pirlo będzie dobrym trenerem, ale najpierw on musi trafić do drużyny w której dostawanie na <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡° )> to normalka. Morata to rozpacz jak coś zrobi dobrze to przypadek który i tak skończy podaniem do bramkarza tak jak w 1 połowie. I nie mogę ludzi cisnących Ronaldo i nie dziwię się ze ładuje z każdej pozycji bo komu ma podać?
Czułem to w kościach... Nie ma drużyny, niestety ale po za Chiesą, nie ma zawodnika grającego w tym "zespole", wszyscy z plecakami 50kg+
Zapowiada się na masowy ból dupy,to nie tak miało się skończyć...
Pirlo to drugi Seedorf. Do zwolnienia od zaraz!
Czy TrueFan poprawia swój gotowy tekst odnośnie wspaniałości Juventusu i kibicowania nawet po porażce?
Banda kibiców kretynów rozpleniła się na JuvePoland zupełnie jak w "fachowców" w Juventusie.
Im brakuje chęci poganiać za piłką. Pół drużyny bym wyp.....albo pozmniejszał pensje o połowę za brak ambicji.
To powalczyli... Żenada...
Przykro sie na to patrzy ale jesli gwiazdeczki zarabiajace po kilkaset tysiecy/kilka mln euro tygodniowo maja to w <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡° )> to co sie przejmowac