“Nie kupiłbym Ronaldo”
Giovanni Cobolli Gigli, nie przestaje komentować poczynań swoich następców. Były prezydent Juventusu poddaje krytyce w szczególności politykę transferową Starej Damy.
“W ostatnich latach Juventus nie był prawidłowo wzmacniany, za to stworzono olbrzymie zamieszanie w kwestii Paulo Dybali. Próbowali go sprzedać, ale się im nie udało. Argentyńczykowi trudno w takiej sytuacji znaleźć właściwą motywacją, a powinien być centralną postacią w Juve” – mówił Cobolli Gigli przed mikrofonami Radio CRC.
“Błędy, jakie mam do zarzucenia obecnemu zarządowi wiążą się wszystkie z mercato. Niektóre zakupy i niektóre cesje nie przekonują w pełni. Cristiano Ronaldo? Jeśli mam być szczery, nie sprowadziłbym go. Z tego co mi się zdaje, podobnie myślał ich dawny dyrektor sportowy, Beppe Marotta. Ronaldo jest mistrzem, jest wyjątkowy, ale umowa opiewająca na 31 milionów euro za sezon przekracza możliwości Juventusu. Sprzedałbym go, ale znalezienie klubu, który będzie w stanie zapewnić mu taką pensję będzie trudne. Właśnie dlatego, koniec końców, pozostanie w Turynie“.
Pewnie zamiast CR7 kupiłby Milika...
Zabawny gościu. 3 lata po fakcie to sobie można wnioski wyciągać cały dzień.
Chociaż on to by pewnie wolał sprowadzić napastnika pokroju Amauriego, po co od razu CR7..
Mówi gościo, który nie kupił Xabiego Alonso bo wolał sprowadzić Poulsena.
Zamilcz pajacu. (Nie to nie do Ciebie Trufelku).
Co jak co, ale ten pan nie powinien akurat się wypowiadać na temat Juventusu. Miał swoje pięć minut, za jego kadencji biegały u nas takie tuzy jak Poulsen, Grygera, Molinaro, Amauri.