Cannavaro: Pirlo jest tylko człowiekiem
Po remisie z Torino włoskie media są przekonane, że Andrea Pirlo zagra jutro przeciwko Napoli o swoją posadę. W obronie krytykowanego ostatnio trenera stanął jego były kolega z boiska, Fabio Cannavaro. Kapitan mistrzów świata z 2006 r. rozmawiał na ten temat z La Gazzetta dello Sport.
“Spokojnie, kiedy Juve zatrudniało Andreę, wiedzieli doskonale, że nie ma doświadczenia. To logiczne, że powinien mieć czas na dojrzewanie, nawet jeśli chodzi o relację z zespołem” – rozpoczął Cannavaro.
“Wciąż jest 30 punktów do zdobycia, więc słusznie jest wstrzymać się z wyrokiem. Zrobił dobre rzeczy, wprowadził młodych graczy i zarządza trudną szatnią, pełną zawodników, którzy wiele wygrali”.
“Oczywiście pewne rzeczy nie działają, popełnił błędy, ale jest tylko człowiekiem. To dziedzictwo, które musi być chronione. Poza tym, jeśli Juve nie potwierdzi jego pozycji, to czy nie przyzna się do popełnienia błędu w zeszłe lato?”
“Jeśli to zrobią, potwierdzą, że pomylili się podwójnie. Nie można winić tylko Andrei, ponieważ piłkarze również mylili się na boisku”.
Cóż Agnelli się pomylił bo myślał, że z taką kadrą jaką ma Juve każdy kogo by nie wzięli na trenera będzie do końca w grze o scudetto. Myślał, że Pirlo powinien jakoś to ogarnąć i warto mu dać czas bo to łebski facet, a drobne potknięcia i nawet przegrana walka o mistrzostwo były wkalkulowane. Nie przewidziano jednak, że z LM w 1/8 wyrzuci nas Porto , 10 kolejek przed końcem praktycznie wypadniemy z walki o mistrzostwo, morale padną, a gra drużyny będzie jednym wielkim błaganiem o litość. Tu już trzeba ratować możliwość gry w LM za rok i czas na trudne decyzje i przyznanie się do błędu zatrudnienia Pirlo, bo po sezonie będzie trzeba przyznać się także do błędu, że trenera nie zmieniono w porę.