“Nie może strzelać tylko Ronaldo”
Gola dającego prowadzenie w dzisiejszym meczu strzelił po upływie niespełna czterech minut od pierwszego gwizdka. Dejan Kulusevski podkreśla, że to ważne trafienie nie tylko dla drużyny, ale również dla niego osobiście.
“Dzisiaj ważną rzeczą było odzyskanie pewności siebie, którą utraciliśmy w poprzednich tygodniach. Będę pracował jeszcze ciężej, by pomóc drużynie zwyciężać” – mówił Szwed w pomeczowym wywiadzie dla telewizji Sky Sports.
“Myślę, że wciąż musimy wiele poprawić w naszej grze, szczególnie jeśli chodzi o drugie połowy. Od kiedy tu jestem scenariusz często jest podobny – gramy dobrze w pierwszej części spotkania, po czym pozwalamy rywalom grać i odrabiać straty. Dziś liczy się to, że udało się nam wygrać 3:1. Wszyscy musimy robić, co do nas należy, nie może być tak, że strzela tylko Ronaldo. Dziś nie zaliczył gola, ale pomagał drużynie jak zawsze. To wielki mistrz, my także musimy mu pomagać, by mógł trafiać do bramki przeciwnika“.
Dzisiaj zagrał dobry mecz i nie powinno nas dziwić, że ma wahania. Będzie miał bo młody wiek się tym charakteryzuje. Trzeba cierpliwości by nabrał ogłady, doświadczenia, poprawił kondycję.
Potencjał jest ogromny w tych jego zejściach z prawej strony do środka i oddawaniu strzału. Musi tylko poćwiczyć i Pirlo powinien ustawiać tą grę by wykorzystać ten atut. Latem muszą popracować nad jego kondycją bo facet gra intensywnie przez 60 min, a potem gaśnie. Niemniej ja ocenię te sezon na pozytywny w jego wykonaniu - duży przeskok wykonał młody Szwed.
Jakoś mam mieszane uczucia co do rudego. Ciągle holuje tą piłkę na jedną stronę, wszystko na jedną nogę i jest strasznie przewidywalny choć Arien Robben też był przewidywalny a cały czas zaskakiwał rywali... Myślę że póki co jest to bardzo dobry zmiennik ale nie ktoś kto pociągnie nas na szczyt...
Dzis zagral dobry mecz, duzo biegal , zanotowal jakies odbiory, walczyl, zmienial sie pozycja z Chiesa plus bramka, wystep napewno na plus.Oby tak dalej Dejan, troche slabiej wyglada kondycyjnie niewiem czy to braki przedsezonowe wychodza, bo w okolicach 50 minuty oddychal rekawami tak mi sie zdawalo, a mecz nie byl na jakims mega intensywnym poziomie.