Gravina ostrzega Juve
Juventus po wczorajszej porażce oddalił się od udziału w przyszłorocznej Lidze Mistrzów. Czy możliwe jest jednak, że to niejedyne rozgrywki, z którymi Stara Dama będzie musiała się pożegnać?
Tak twierdzi Gabriele Gravina, prezydent FIGC, w wywiadzie jakiego udzielił stacji Radio Kiss Kiss. Szef federacji ostrzega Juventus, że jeśli szybko nie wycofa się oficjalnie z projektu Super Ligi to zostaną wyrzuceni z krajowych rozgrywek: “Normy są jasne i obowiązują wszystkich. Byłoby mi przykro ze względu na kibiców, ale jeśli w momencie, gdy ruszą zapisy do następnego sezonu Bianconeri będą wciąż stanowili część Super Ligi to nie będą mogli brać udziału w rozgrywkach Serie A“.
Odetchnąłem z ulga czytając nowe newsy odnośnie superligi, tak jak mówiłem FIGC i Garvina by nas od razu wyjaśnił to teraz dziad <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡° )> ma problem, wycofuje się że swoich słów, Cerafin i UEFA mogą zaraz mieć przej.., Agnelii za obraze może pozwać Cerafina czy jak mu tam, powinien to zrobić, osoba karana nie może być szefem UEFA, a wszystko dzięki WYROKOWI SADU Z MADRYTU, hahahhaha PEREZ to jest gość, jak by Aneglii się za to brał to pewnie katastrofa by była a co jedna cwaniaczek z Realu to cwaniaczek:
Jeśli UEFA zechce ukarać Real Madryt, Juventus i Barcelonę wykluczeniem ze swoich turniejów na dwa sezony, ekipy będą mogły dochodzić swoich praw przed Trybunałem Sprawiedliwości Unii Europejskiej, a mając w ręku postanowienie sądu, to one stoją na wygranej pozycji. Niewykluczone, że w takim wypadku wyjątkowo dotkliwe sankcje spotkałyby nie Péreza i spółkę, ale właśnie Čeferina i europejską unię piłkarską.
Ps. Powinien ktoś wrzucić artykuł z transfery.info na Juvepoland
Tak refleksja mnie naszła... A może cała ta sytuacja w Juve wygląda zupełnie inaczej niż wszyscy myślą? Może nasze supertrio Agnelli - Nedved - Paratici żyjąc ponad stan mrzonkami o podniesieniu uszatego i nie spodziewając się pandemii doprowadzili finanse klubu do takiego stanu, że Juve jest na skraju bankructwa? I Supeliga i upór przy niej jest desperacką próbą uratowania nie tylko finansów klubu, ale własnych twarzy, które w przyszłości mogłyby być kojarzone jedynie z upadkiem Juve? Może groźby Ceferina i Graviny nie robią na nich wrażenia dlatego, że jedyne co klub ogłosi w czerwcu to upadłość i gra nie tylko w pucharach, ale i w Serie A w najbliższych latach tak czy siak nie będzie nam grozić? Może Pirlo jest taki spokojny o swoją posadę, bo wie, że przyszłym sezonie dalej będzie prowadzić Juve, ale tam, gdzie od początku miał być, czyli w Serie C, z tą jedynie różnicą, że od przyszłego sezonu to będzie nasz pierwszy zespół, bo obecny przestanie istnieć? Może piłkarze od kilku tygodni grają taką padakę beż żadnego zaangażowania, bo wiedzą, że latem zostaną rozprzedani za pół ceny po całej Europie?
Już to widzę. Rozpętała by się taka burza, że sam Gravina poleciałby szybciej niż by pomyślał co zrobił.
Ciekawe tylko na jakiej podstawie? Poza tym już widzę, jak sponsorzy i telewizja płaci tyle samo kasy za prawa ligowe bez Juve, przecież to będą od razu pozwy o zmniejszenie umowy. Myślę, że kibice Juventusu spokojnie odpowiadają ze te 10/15% widowni. Także tutaj sama liga ma bardzo dużo do stracenia.
coraz lepiej się dzieje....