Mihajlović: Śnił mi się karny dla Juve

Sinisa Mihajlović pozostaje w bojowym nastroju przed meczem z Juventusem. Trener Bologni zapowiada, że jego zespół będzie walczył o zwycięstwo. Serb przyznał również, że śnił mu się rzut karny podyktowany dla Starej Damy.

“Przyjeżdżają tutaj z wielką szansą, a ich motywacja będzie niebotyczna. Grali z dużo większą intensywnością w swoim ostatnim meczu w Coppa Italia” – powiedział były piłkarz na konferencji prasowej.

“Zrobimy wszystko, aby zagrać w naszą grę i być obecnym fizycznie i psychicznie do samego końca. Mam nadzieję, że to będzie zacięta walka.”

“Wiecie, wczoraj poszedłem na kontrolę do szpitala i musieli mnie poddać testom. Obudzili mnie dokładnie w tym momencie we śnie, kiedy Paulo Dybala wykonywał rzut karny dla Juve i było 0:0. Nie wiem, co się stało. Zastanawiam się, czy to coś znaczy…”

“Mogę potwierdzić, że Łukasz Skorupski stanie jutro w bramce. Ten wynik również wiele dla nas znaczy, ponieważ wygrana pozwoli zakończyć sezon w górnej połowie tabeli i taki był nasz cel na początku sezonu.”

“Gdybyśmy mieli wygrać, zrobilibyśmy to dla nas, dla miasta i kibiców, a nie po to, by wyświadczyć komuś przysługę.”

Przyszłość Andrei Pirlo wisi na włosku i może zależeć od tego, czy zapewni sobie miejsce w pierwszej czwórce.

“Wygrał Supercoppa i Coppa Italia w swoim pierwszym sezonie z dużym klubem, więc nie można narzekać. Nie należy go winić za scudetto, ponieważ wcześniej czy później Juventus musiał je przegrać. Jeśli Pirlo dostanie się do Ligi Mistrzów, to dobry pierwszy rok. Mógł poradzić sobie lepiej, podobnie jak ja.”

źródło: www.football-italia.net