Chiellini z kontuzją, Locatelli błyszczy
Niestety we wczorajszym meczu Włochy-Szwajcaria Giorgio Chiellini w 24. minucie zgłosił, że z powodu urazu nie jest w stanie kontynuować gry . Zastąpił go Francesco Acerbi, natomiast opaskę kapitana przejął Leonardo Bonucci. Kontuzja wyglądała na problemy mięśniowe lewego uda, natomiast szczegóły otrzymamy prawdopodobnie dzisiaj w okolicach południa, po wykonaniu badań przez sztab reprezentacji. Według Sky Chiellini ma problem ze zginaczem lewego uda. Wracał do szatni pewnym krokiem, wiec odczucia sztabu medycznego są pozytywne.
Pięć minut przed zejściem Chiellini wygrał pojedynek w powietrzu z dwoma obrońcami Szwajcarii, po czym doskonale odnalazł się w zamieszaniu i strzałem nogą umieścił piłkę w siatce. Bramka jednak nie została uznana po weryfikacji VAR z powodu zagrania ręką.
Z kolei w 26. minucie przymierzany do Juventusu Locatelli rozegrał fantastyczną akcję z Berardim. Manuel zagrał z pierwszej piłki piękne podanie na skrzydło, na którym próbkę swojej szybkości pokazał Berardi. Napastnik Sassuolo wbiegł w pole karne i podał piłkę wprost pod nogi swojego kolegi z drużyny. Locatelli po sprincie przez ponad połowę boiska dołożył nogę dając Włochom prowadzenie.
W 52. minucie Manu podwyższył prowadzenie na 2-0 kapitalnym strzałem zza pola karnego. Kropkę nad i postawił Ciro Immobile, strzelając gola uderzeniem z dystansu. Bonucci rozegrał całe spotkanie, Chiesa wszedł w 69. minucie, natomiast Bernardeschi całe spotkanie obejrzał z ławki rezerwowych.
Dwie bramki Manuela Locatellego, który rozegrał fenomenalne spotkanie sprawiły, że otrzymał nagrodę dla najlepszego zawodnika meczu. Fanom Juventusu radości z wygranej Italii towarzyszy w tym momencie obawa o wzrost wartości pomocnika Sassuolo i możliwe komplikacje z jego sprowadzeniem do drużyny Allegriego.
Po dwóch wygrany 3-0 Włosi mają zapewniony awans do kolejnej rundy. W ostatnim meczu grupy A zagrają z Walią.
Włochy 3-0 Szwajcaria (26′, 52′ Locatelli, 89′ Immobile)
Włochy (4-3-3): Donnarumma – Di Lorenzo, Bonucci, Chiellini (24′ Acerbi), Spinazzola – Barella (87′ Cristante), Joginho, Locatelli (86′ Pessina) – Berardi (70’Toloi), Immobile, Insigne (69′ Chiesa)
Szwajcaria (3-4-1-2): Sommer – Elvedi, Schaer (58′ Zuber), Akanji – Mbabu (58′ Widmer), Freuler (84′ Sow), Xhaka, Rodriguez – Shaqiri (’76 Vargas) – Seferovic (46′ Gavanovic), Embolo
Tyle zachwytów nad grą Włochów, a chyba żadnego do tej pory komentarza odnośnie kolejnej kontuzji Chielliniego. Wrócił Allegri i zamierza właśnie oprzeć formację defensywną na podstarzałych i podatnych na kontuzje Chiellinim i Bonuccim. Demiral prawdopodobnie na wylocie. Są powody do niepokoju. Tradycyjnie już transfery Juve obracają się wokół pomocników i napastników, a obrona jak zwykle zapomniana. To właśnie obroną wygrywa się trofea.
Uważam że powinniśmy kupić teraz wolnego Ramosa, jest z kartą na ręku więc dajmy mu wysoki kontrakt. Jest młodszy od Chielliniego więc może stanowić o sile naszej obrony w następnym roku.
To co gra Italia to jest poezja. Gdyby tak grało Juve. Coś czuje że ktoś nam sprzątnie Locatelliego sprzed nosa:(
Podanie Locatellego na 1:0 było wybitne i jeszcze ta pogoń na bramkę, co za gość! Widać, że wszyscy w tej drużynie wiedzą co gdzie ma robić i się wzajemnie niesamowicie wspierają. Taką Italię można oglądać non stop 🙂
Wydaje mi się, że ta kontuzja jest odpowiedzią dla zwolenników pozostania naszego legendarnego i wybitnego obrońcy w najbliższym sezonie. Niestety, ale w pewnym momencie wieku i organizmu nie da się oszukać.Co z tego, że wchodzi i robi różnicę, jak 2 mecze później łamie się i mamy w kadrze na 1-2 miesiące o jednego obrońcę mniej. Co więcej trzeba rozwijać następców, bo za rok dwa obudzimy się z ręką w nocniku, np. gdy De Ligt lub Demiral powie basta i zostaniemy z prawie całą obroną do wymiany. Swoją drogą może trzeba było pożyczyć Chielliniego i Coste do Lyonu i by ich wyprowadzili na prostą jak De Sciglio. 😛
Tak trochę poza tematem, to jedyne czego się boję po przyjściu Max'a to to, że znowu będziemy forsować zbyt długie pozostanie doświadczonych graczy, zamiast kłaść duży nacisk na rozwój młodych. Resztę Max ogarnie ponad stan.
Bez Superligi nie będzie licytacji i każdy piłkarz którego zechce PL niestety poleci na Wyspy - ja już się do tego przyzwyczaiłem. Takie talenty włoskie to trzeb klepać zanim wypłyną na wyższe wody. Potem kończy się jak z Verattim. Zresztą Serie A od jakiś 10 lat jest ligą serwującą piłkarzy do wielkich klubów. Tutaj trafiają raczej piłkarze którzy są po swoim piku i dogrywają (poza Lukaku i Hakimi - takie pierwsze przykłady z brzegu).
Locatelli to może być kawał zawodnika,ale też nie przesadzajmy,że to już wielka gwiazda. W tych czasach ludzie mają skłonności do zbyt szybkiego robienia z kogoś świetnego zawodnika,a potem są pierwsi do mieszania go z błotem.... 40 czy 50 milionów to wcale nie małe pieniądze za defensywnego pomocnika .
Ps. Bardzo go lubię i liczę, że do nas trafi,ale jak ktoś zaoferuje 60 czy 70 baniek,bo ma szejków czy amerykańców czy rusków za sobą to co zrobić? Serio myślicie,że my nie chcieliśmy go podpisać? Pewnie,że chcieliśmy,ale Sassuolo nie jest głupie i wolało na spokojnie poczekać ... 😛
Włosi pokazali, że stereotyp Italii grającej defensywnie to już przeszłość.. i takie Juve mi się marzy... Max wysyła ludzi chcących widowiska do cyrku bo ma mistrzostwo do wygrania, Mancini zaś idzie po medal zapraszając ludzi aby oglądali spektakl..
Fantastyczna gra Włochów,w tej chwili najlepiej grający zespół w piłkę na Euro,ciągły napór,brak kalkulacji,szybkie tempo. Jestem w szoku jak to Mancini posklejal.
Kielon jak to ostarnio6w zwyczaju kontuzja. Niestety,ale trzeba wiedzieć kiedy czekać że sceny. Napewno nie w 20 min na euro. No ale wg niektórych lepiej trzymać stare szkło niż postawić na młodych.
oj już nie przesadzajcie ludzie z tą ceną. My z Sassuolo złej krwi nie mamy, najpewniej skończy sie na 40 milionach + jakiś grajek i to wszystko + do tego Locatelli chce bardzo do nas, więc...
Mamma mia! Wyśmienity Manuel Locatelli. I właśnie cena poszła mocno w górę. Mam nadzieję, że zarząd już nad jego transferem pracuje, bo to jest materiał na TOP'a. Pisałem tak wcześniej o Chiesie, i tutaj czuję, że intuicja mnie również nie zawodzi. Dla Juve to byłby piłkarz na lata. Aha, Włosi grają wybornie. Oby do finału. 🙂
Wychodzi że Paratici nie był taki zły, śpimy , śpimy i kiedyś sie obudzimy, Laccotelli co zagrał z Turcją to kosmos, 1 jego gol to sam rozegrał sobie piłkę przy linii środkowej Włochów i sam pobiegł do Ataku by zamienić to rozegranie na gola, dzisiaj Sasuollo jak klepnie 40 mln + któryś młody to będzie Cud, po Euro nie zejdą niżej niż 70 baniek, Borussia już daje 40
PS. No tak Pjanica lepiej ściągnąć, dobrze ze wstawiliście to rozegranie