FIFA testuje rewolucyjne zmiany
Sprostowanie: Informacje, które podała Marca i Mundo Deportivo bardzo szybko podchwyciły światowe i polskie media, w tym i JuvePoland, podając nieprawdziwą informację o bezpośrednim związku turnieju z FIFĄ. Przepraszamy za ten błąd.
Międzynarodowa federacja piłkarska mocno do serca wzięła sobie problem stale malejącej popularności piłki nożne wśród młodych widzów i szuka nowych rozwiązań. Część z nich jest już testowana w trakcie trwającego od czwartku turnieju Future of Football Cup, w którym biorą udział piłkarze z kategorii wiekowej U-19 PSV, AZ Alkmaar, RB Lipsk i Club Brugge.
Jak informuje Mundo Deportivo FIFA testuje możliwość wprowadzenia aż pięciu poważnych modyfikacji w zasadach gry:
- Skrócenie czasu gry do 60 minut (2 x 30).
- Zatrzymywanie czasu w trakcie przerwy w grze, co wynika z pierwszej zmiany. Odbywałoby się to identycznie jak w koszykówce, hokeju czy piłce ręcznej.
- Zniesienie limitu zmian zawodników.
- Zastąpienie żółtej kartki pięciominutową karą, w trakcie której drużyna grałaby w osłabieniu.
- Wykonywanie wrzutów z autu nogą.
Pierwsza ze zmian miałaby przede wszystkim wyeliminować po części zjawisko tak zwanej gry na czas. Według FIFY dzięki temu piłkarze przestaliby między innymi symulować urazy w celu zyskania dodatkowych sekund. Ta i pozostałe zmiany miałyby pozwolić zyskać piłce więcej dynamizmu i przekonać do siebie większą rzeszę fanów.
Po zakończeniu turnieju FIFA podejmie decyzję, czy zmiany, a jeżeli tak to które, zostaną przedstawione Międzynarodowej Radzie Piłkarskiej (IFAB), która zajmuje się tworzeniem i nowelizacją przepisów gry w piłkę nożną i futsal.
Mysle, ze nasze wnuki juz beda ogladac totalnie co innego niz my dzisiaj, cos co nie bedzie do konca przypominac tego, w czym sie zakochalismy.
To nie FIFA testuje. Proszę o korektę i nie powielanie bezmyślnie artykułów!!!
4 nie ma sensu, chyba że chcemy zaostrzenia gry. To działa w hokeju gdzie drużyny maja po 5 zawodników ale w piłce oznaczałoby powrót do gry na czas.
siatkę dosyć łatwo uzdrowili, uznając punkty przy nie swoim serwisie, czasem prosta zmiana ma duże znaczenie
Będzie więcej czasu dla reklamodawców, głównie o to chodzi. Jednocześnie zmieni się charakter tego sportu. Trudno powiedzieć co z tego wyniknie. Niemniej to logiczne posunięcie przy tak obłożonych terminarzach i klubów i reprezentacji.
Superliga nadepnęła na odcisk Fifie 🙂
Ale na poważnie - zmiany w futbolu są konieczne, choć bolesne gdyż wieloletnia tradycja upadnie i to zmieni ten sport na dobre. Futbol traci na popularności ponieważ nowe pokolenia nie są w stanie skupić uwagi i zwyczajnie nudzi ich coś co trwa 90 minut, w tym czasie pada często tylko jeden czy dwa gole, a naprawdę najciekawsze akcje da się zmieścić w skrócie trwającym 5 minut. Zresztą ja czasem też się nudzę okrutnie na meczu i zaczynam przeglądać w tym czasie coś innego. Agnelli zwrócił uwagę na tę rzecz i jako prezes firmy musi patrzeć dalekosiężnie. Nie dzisiaj, nie za rok, nawet nie za dziesięć, ale w końcu wraz z nieuchronnym końcem życia i wymianą pokoleniową , zacznie ubywać fanów pilki nożnej. Dla większości obecnych 10-20 latków futbol jest kompletnie nieatrakcyjny, a kiedyś to oni mają kupować koszulki i oglądać reklamy w przerwach meczów. Bez tego nie ma kasy, nie ma biznesu, a bez biznesu futbol stanie się zainteresowaniem hobbystycznym dla marginalnej części mieszkańców planety. Na przykład jak dzisiaj zawody w jakimś rzucie oszczepem. Taka jest prawda i tyle.
Dlatego zmiany są ważne i widać w nich pewne założenia główne czyli: uatrakcyjnienie widowiska, większy dynamizm, więcej goli, mniej turlania się, więcej emocji w krótszym czasie.
To zmieni futbol nie do poznania, być może nawet zabije ducha tego sportu. Ale niestety, z punktu widzenia koroporacji jakimi są kluby i fifa, zmiany stają się praktycznie niezbędne dla ich istnienia.
Brakuje najważniejszej zmiany - 3 rożne = karny XD
A tak na poważnie, to 1 i 2 na tak, 3 na nie, a pozostałe do przemyślenia.
5.Wykonywanie wrzutów z autu nogą - ale byłby pobyt na graczy typu Peter Crouch 🙂
1 i 2 zmiana są niezbędnie konieczne i nie wymagają szczególnego zastanowienia. Jakiś czas temu zabawiłem się w mierzenie czasu efektywnej gry w meczu Juventusu z Fiorentiną - grali 63 minuty (łącznie z doliczonym czasem). Pozostały czas piłkarze spędzili leżąc na trawie, rozmawiając z sędzią, oczekując na piłkę wybitą poza boisko czy też celebrując wykonywanie autów, rzutów rożnych i wolnych.
4 zmianę solidnie przetestować i jeśli się to sprawdzi, wprowadzić.
3 moim zdaniem niepotrzebna, a 5 to już w ogóle bez sensu, bo jest to tak naprawdę karanie zespołu rzutem wolnym na wybicie piłki na aut.
W mojej opinii najgorsza byłaby zmiana nr 5. Reszta jest nawet ciekawa. 1 i 2 podejrzewam, że rozważane jest łącznie. Zniesienie limitów zmian oczywiście promowałoby najbogatszych, ale tempo meczów byłoby dużo wyższe.
Mam wrażenie, że piłka nie konkuruje z innymi dyscyplinami sportu, ogólnie sport przegrywa, z play station, mediami społecznościowymi i innymi znakami dzisiejszych czasów, już nawet rolki są elektryczne. W moim mieście i miastach ościennych orliki są często puste, ale jak grają dzieci i młodzież to w sprzęcie, którego nie powstydzili by się zawodowcy. Akademii piłkarskich wyrasta jak grzybów po deszczu, 3 i 4 latki mają treningi ogólnorozwojowe. Popularność spada, wzrasta jakość i specjalizacja.