Arthur już po operacji
Arthur Melo przeszedł już operację zwapnienia pourazowego, po której czekają go 2-3 miesięcy przerwy w grze. W związku z tym zawodnik prawdopodobnie nie znajdzie się w kadrze na Ligę Mistrzów.
Po ogłoszeniu informacji o planowanej operacji pojawiło się sporo negatywnych uwag w stronę lekarzy z J|Medical, którzy według internautów powinni jeszcze w maju zabrać piłkarza na stół operacyjny. Serwis Calciomercato wyjaśnił, że zabiegu nie wykonano zaraz po zakończeniu sezonu, ponieważ zwapnienie na to nie pozwoliło. Operacja w tamtym czasie mogłaby skończyć się po prostu pogorszeniem stanu Brazylijczyka.
Najważniejsze, że Arthur Melo czuje się już dobrze o czym poinformował za pośrednictwem wpisu na instagramie: “Ciao ragazzi! Wszystko poszło dobrze, wróciłem już od “mechanika”. Wróciłem do domu bardzo szczęśliwy, bo naprawdę chciałem poddać się tej operacji i zapomnieć o tym intruzie, żeby w końcu móc grać bez bólu. Dziękuję doktorowi Pianie i personelowi medycznemu Juventusu. Czuję się dobrze dzięki pracy z moim zespołem i jestem pewien, że jak najszybciej będę gotowy w 100% i wrócę z wielką motywacją! Dziękuję wszystkim za wiadomości ze wsparciem! Do zobaczenia wkrótce, aby dać z siebie wszystko do końca! (gra słów z ‘fino alla fine’)“.
Życzymy zdrowia i jeszcze wielu udanych kółeczek wokół własnej osi z piłką!
Pozostaje życzyć mu zdrowia i wierzyć,że jeszcze coś pokaże w koszulce Juventusu .
ten kawałek mięsa juz mógł sobie odpuścić. Jeszcze jakiś Hannibal Lecter zapuka mu do drzwi.
Mimo wszystko powrotu do formy życzę Panie Melo