Juventus Women biją rekordy na Instagramie
Pierwszy mecz żeńskiej drużyny Juventusu w Serie 2021/2022 (wygrana 3-0 z Pomigliano) zbiegł się z uruchomieniem oficjalnego konta J-Women na Instagramie. W mniej niż 24 godziny od uruchomienia profil Juventus Women stał się najliczniej obserwowanym spośród kont wszystkich włoskich kobiecych klubów na tej platformie (aktualnie 46 tysięcy).
Juventus w ten sposób kontynuuje działania marketingowe mające na celu zwiększenie globalnego znaczenia marki klubu. Wśród piłkarek Starej Damy na instagramie największą liczbą obserwujących mogą pochwalić się: Barbara Bonansea (529 tysięcy), Martina Rosucci (233 tysięcy), Cristiana Girelli (197 tysięcy), Sara Gama (159 tysięcy), Cecilia Salvai (129 tysięcy).
Należy wziąć pod uwagę, że obecność w mediach społecznościowych dla zawodniczek może oznaczać znaczny wzrost przychodów, które przy aktualnych kontraktach są ułamkiem tego, co zarabiają piłkarze. Najlepsze zawodniczki we Włoszech mogą obecnie liczyć na umowy zapewniające im około 20 tysięcy euro netto rocznie + diety, które w najbogatszych klubach mogą podwoić tą kwotę.
"Przy aktualnych kontraktach są ułamkiem tego, co zarabiają piłkarze" - tak jest swiat skonstruowany, ze spolecznosc chetniej oglada np R. Lewandowskiego niz np zawodniczke "Marte" ktora byla najlepsza pilkarka swiata swego czasu. Oglada sie chetniej Roberta bo jest specjalista w tym jak to robi, mlodzi chlopaki sie ekscytuja rywalizacja, dziewczyny juz czyms troche innym, bardziej moda, relacjami, generalnie sa bardziej uporzadkowane.
To ze pilkarki mniej zarabiaja nie jest to w zaden sposob uwlaczajace, a raczej normalna sprawa 🙂
W podobny sposob, chetniej swiat oglada modelki, niz modeli, takie zycie i fajny jest taki swiat, nie ma co na sile komplikowac, a lepiej skupic sie na prawdziwych problemach, szczegolnie takich ktore lacza i tworza kolektyw, a nie dziela i powoduja sztuczna nierownosc (rowne zarobki wbrew pozorom tez powoduja ogromna nierownosc, dlatego ze umiejetnosci osoby maja rozne... kurcze, wszyedzie jest ta roznosc! 🙂 to ci los...)
Ja nie wiem czy warto tutaj pisać o zarobkach, bo raz po raz było udowadniane, że kobiety zarabiają procentowo więcej niż piłkarze. Po prostu generują mniej pieniędzy ale procent i tak dostają większy. Więc ja bym tutaj raczej powstrzymał się o gatce o pieniądzach bo pewnie nie wyjdzie ona tak jak piszący sobie myśli.
Czemu nikt się po tymi treściami nie podpisuje? Autora to nie ma?