Buffon nie chciał być numerem dwa
Po tym jak w pierwszych trzech spotkaniach sezonu Juventus Maxa Allegriego zdobył zaledwie punkt, wiele miejsca poświęca się Wojciechowi Szczęsnemu, który niestety mocno się przyczynił swoimi indywidualnymi błędami do tego, że Stara Dama zajmuje obecnie 16. miejsce w tabeli Serie A.
Oczywiście najczęstszymi tematami są ewentualne odejście Polaka z Juve, zastąpienie go przez Perina, a także kwestia tego, czy Gianluigi Buffon nie przydałby się teraz drużynie. I tak też według La Repubblica Gigi odszedł z Juventusu, ponieważ nie chciał być numerem dwa dla bramkarza słabszego od siebie. Dziennikarze są również zdania, że po odpadnięciu z Ligi Mistrzów z Porto, ówczesny trener Starej Damy Andrea Pirlo, miał podobno w planować awansować Buffona na podstawowego bramkarza, jednak ostatecznie do tych zmian nie doszło. Mając przed sobą perspektywę kolejnego roku, w trakcie którego byłby zaledwie zmiennikiem, Gigi zdecydował się opuścić Juventus na rzecz drugoligowej Parmy.
Kompletnie się nie dziwie i szanuje Gigiego za tą decyzję. Chce grać, a nie odcinać kupony.
niezle chujki spiskuja za plecami, a potem sie dziwia, ze gosc z forma w dol idzie; minelo kilka miesiecy i ich juz nie ma a szczesny pewny nr 1, lul.
mimo to szkoda, duet szczesny + buffon gral lepiej
Szkoda, bo pewnie z taką formą Wojtka, byłby naszym numerem 1.
A co miał zrobic ? Patrzeć przez kolejny rok ze na bramce wisi sam ręcznik ? W Parmie robi dobra robote i jeszcze za rok zobaczymy go na boiskach Serie A