Jesus zastąpi Moratę?
Według Calciomercato Juventus bardzo uważnie śledzi sytuacje Gabriela Jesusa. Stara Dama chciałaby w przyszłym letnim okienku transferowym pozyskać Brazylijczyka, który miałby zastąpić Moratę. Hiszpański napastnik jest obecnie wypożyczony z Atletico, do którego miałby wrócić wraz z końcem obecnego sezonu. Bianconeri mogą pozyskać go za 35 milinów euro, ale działacze Starej Damy woleliby te pieniądze przeznaczyć na transfer dużo młodszego reprezentanta Brazylii.
Sytuacja Jesusa jest bardzo korzystna do wyciągnięcia piłkarza z Manchesteru City, ponieważ trener The Cityzens Pep Guardiola chciałby w przyszłym okienku pozyskać Harrego Kanea lub Erlinga Haalanda. Co za tym idzie Jesus straciłby na stałe miejsce w podstawowej jedenastce. Jednakże jak informuje nas włoscy dziennikarze sytuacji Gabriela przygląda się również Bayern, który poszukuje napastnika, który mógłby wspomóc Roberta Lewandowskiego w ataku.
Gabriel w obecnym sezonie rozegrał łącznie sześć spotkań (331 minut), w których zanotował dwie bramki i trzy asysty.
Po sezonie odpuścić Morate (oszczędzimy 30 mln), spróbować sprzedać Kulu za dobre pieniądze, póki jest jeszcze sporo wart (na jego pozycji są Chiesa i Cuadrado), a wtedy można powalczyć o Vlahovicia i np. Raspadoriego (LN/ŚN). Na sezon 2022 mielibyśmy fajną i młodą ofensywę z doświadczonym Dybalą na czele - Dybala (29 lat w 2022), Vlahović (22), Chiesa (25), Raspadori (22), Kean (22), Kaio Jorge (20) + Cudrado (34).
Czy jest to do zrobienia? Jak najbardziej, choć Vlahović tani nie będzie, zawsze można poszukać alternatywy.
W tej chwili to jedynym ratunkiem dla Juve byłby chyba tylko Jezus. Może zdziałałby jakieś cuda, bo póki co to w lidze jest tragedia.
Jesus w tym sezonie gra całkiem dobrze, ale nie na 9 a na prawej stronie.... Poza tym wydaje się że potrzebna jest w Juve mocna i silna 9, może ten Vlahovic???