#FINOALLAFINE

Ramsey: Tutaj wiedzą, jak ze mną pracować

Aaron Ramsey, którego zabrakło w kadrze na dwa ostatnie spotkania Juventusu, otrzymał powołanie na październikowe spotkania reprezentacji Walii i udał się na zgrupowanie. Cytowany przez The Guardian pomocnik zasugerował, że sztab szkoleniowy Juve nie do końca potrafi zadbać o jego zdrowie: “Wiem na co mnie stać, przy odpowiednim zarządzaniu jestem w stanie utrzymywać się w dobrej formie przez dłuższy czas i rozegrać wiele meczów. Wciąż czuję się dobrze gdy dostaję szansę i gdy poprawnie się mną zarządza. Drobne kontuzje, które łapię, są frustrujące i to przez nie opuściłem wiele spotkań. Przez nie zabrakło mnie w kilku ważnych meczach Walii w ostatnich latach. Podejście do treningów i metody w moim klubie różnią się do tego, z czym mam styczność na zgrupowaniach reprezentacji. Tutaj mam do czynienia z ludźmi, którzy pracują ze mną od wielu lat i wiedzą, jak wycisnąć ze mnie to co najlepsze, dzięki czemu mogę grać w kilku meczach pod rząd. Jak pokazałem podczas tegorocznych mistrzostw Europy, wciąż stać mnie na to i na grę na wysokim poziomie. Mocno angażuję się podczas meczów i być może potrzebuję nieco więcej odpoczynku i regeneracji podczas tygodnia zamiast długich zajęć na murawie przez które podchodzę do meczów zmęczony. Możliwość regeneracji ma dla mnie duże znaczenie“.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę JuvePoland!

Subskrybuj
Powiadom o
7 komentarzy
najnowszy
najstarszy oceniany
Informacja zwrotna
Zobacz wszystkie komentarze
Elohi
2 lat temu

2,8 mln euro? To już wiemy dlaczego został. Teraz nie będzie problemu z odejściem.

2 lat temu

A ja uważam że Aaron ma odrobinę racji, u nas bez sensu żyłują piłkarzy.

Garreat
2 lat temu

Wyeksploatowany placek grający stojanowa. Z zapleczem klubowym może spędzać czas wolny na bioregeneracji. Już w Arsenalu łamał się jak zapałka. Profesjonaliści sobie radzą a <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡° )> płaczą. Walia to w porywach druga liga europejska i tam jego miejsce. Na boisku nie jest taki wyszczekany, wzrok w trawę i grymas rezygnacji. Zwykły słabiak bez etosu pracy. Deschamps wygrał wszystko i twierdzi, że nie przepracował w życiu ani jednego dnia -- mentalna przepaść.
Typowy transfer Paraticiego. Walijskie pastwiska czekają, żegnaj paziu.

2 lat temu

Nie powiedział nic strasznego. Mi się wydaje, że coś w tym treningu jest, że każdy klub ma swój własny program. Ramsey'owi nasz być może nie pasuje. De Light mówił, że w Ajaxie zdecydowanie więcej ćwiczyli na siłowni niż na boisku. Khedira mówił też, że w Realu było inne podejście i zaczął dopiero trzymać dietę w Juve i że u nas jest mniej odpoczynku po meczach. Być może Ramsey sprawdził się w mniejszymśrednim Europejskim klubie, gdzie treningi są mniej intensywne.

2 lat temu

O królu złoty!! Okazuje się że o ten walijski diament trzeba szczególnie dbać, chuchać dmuchać a odwdzięczy się grą w trzech meczach z rzędu a wszystko to tylko za 7 milionów rocznie. Perełka, żywe srebro.

2 lat temu

''Drobne kontuzje, które łapię, są frustrujące i to przez NIE opuściłem wiele spotkań.''?
Koleś grał w najbardziej wymagającej lidze pod względem fizyczności i narzeka, że jest zmęczony itd? Albo nasi przesadzają z treningiem fizycznym albo Ramseyowi nie chce się już grać. Tak czy inaczej pożegnałbym tego Pana jak najprędzej.

2 lat temu

Czyżby w styczniu pożegnanie?