Lekki uraz McKenniego
Pomocnik Juventusu Weston McKennie opuścił wczorajszy mecz swojej reprezentacji przeciwko Panamie. Amerykańska Federacja Piłkarska poinformowała, że powodem absencji zawodnika było napięcie mięśnia prawego uda. Jednocześnie trener drużyny USA Gregg Berhalter zapewnił, że uraz nie jest poważny, mówiąc:
„To nic groźnego, ale musieliśmy przemyśleć wszystkie czynniki związane z jego występem na Estadio Rommel Fernández. Doszliśmy do wniosku, że czterogodzinny lot za granicę i powrót następnego dnia nie pomoże mu w rekonwalescencji i lepiej odesłać go do Stanów, gdzie rozpocznie leczenie i będzie przygotowywał się do kolejnego spotkania”.
Mecz eliminacji mistrzostw świata, który miał na myśli selekcjoner, odbędzie się 13 października w stanie Ohio. Rywalem gospodarzy na stadionie w Columbus będzie ekipa Kostaryki.
W dotychczasowej karierze Weston McKennie zakładał reprezentacyjną koszulkę 26 razy, zdobywając w niej 7 goli. W sezonie 2019/20 mógł cieszyć się z triumfu w Lidze Narodów CONCACAF.
Powiem tak sprzedac go szybko zima dopoki ma jakas wartosc oraz Ramseya. Weston to taki drugi Mario Lemina bez kitu. Probowac wyciagnac Pogbe, bo Raiola moze nam w tym pomoc.
Pytając ironicznie czy oni się umawiają żeby akurat doznać urazu/pauzować w tym samym czasie? Rabiot wypadł z powodu covida, McKennie przez lekki uraz, Ramsey pewnie wróci ze zgrupowania z kontuzją, a Arthur raczej nie jest zdatny do gry dłużej niż 10 minut. Bentancur nie wystąpił dziś przeciwko Argentynie, ale mam nadzieję, że to z powodu zawieszenia za kartki, bo nie znalazłem żadnego info i nie był nawet wśród rezerwowych. Jak tak dalej pójdzie to na Romę Allegri będzie musiał wystawić samego siebie do środka pola.