“W szatni Juve trzymałem koszulkę Napoli”
Antonio Nocerino, wychowanek Juventusu, zakończył już swoją piłkarską karierę i obecnie szykuje się do bycia zawodowym trenerem. W ramach przetarcia opiekuje się młodzieżowym zespołem U-15 amerykańskiego Orlando City. W rozmowie z Radio Kiss Kiss przyznał, że niezależnie od barw klubowych zawsze był kibicem Napoli, drużyny z miasta, w którym się urodził.
“Czy to prawda, że w szatni Juventusu trzymałem koszulkę Napoli? Tak, nie mam żadnych problemów, by to przyznać. Gdy po meczu wymieniałem się koszulkami z którymś z zawodników z Neapolu zawsze zostawiałem koszulkę w swojej szafce w klubowej szatni. Muszę postawić tu ważne pytanie – jak to się dzieje, że my, neapolitańczycy, nie stanowimy części piłkarskiego projektu jakim jest Napoli. Dlaczego by grać musimy wyjeżdżać daleko, do innych drużyn? Chciałbym, by Napoli zdobyło mistrzostwo, myślę, że mój przyjaciel, Zlatan Ibrahimović, zadowoliłby się kwalifikacją do Ligi Mistrzów. Chciałbym zobaczyć świętujący Neapol, mam nadzieję, że stanie się to jak najszybciej“.
Po prostu tylko kibice traktują sprawy piłki nożnej za najważniejsze na świecie, sami piłkarze mają to gdzieś. Idą tam dla hajsu i tyle. Dostają pieniądze za bieganie i przynależność klubowa jest daleko w hierarchii wartości (co poniekąd rozumie i wcale się nie dziwię). Tzn. gdybym był piłkarzem, takim dla którego marzeniem jest Juventus ale wiedziałbym że nie interesują się mną to po prostu szedłbym gdzie lepiej płacą i tyle.
Thug life 😉
Wychowanek Juventusu, grał w Turynie i w Milanie, a marzył o Napoli, które w czasach jego młodości znajdowało się w Serie B. Tacy też się zdarzają.