Allegri chwali młodego Brazylijczyka
Massimiliano Allegri pochwalił Kaio Jorge po występie w niedzielnym meczu z Interem. Brazylijczyk nie rozpoczął meczu od pierwszej minuty, ale trener zdecydował się go wpuścić w drugiej połowie spotkania w miejsce Manuela Locatellego.
„Jest czujny i wie jak się gra w piłkę nożną. Doskonale rozumie jak poruszać się po boisku. To była dobra zmiana, Kaio ma znakomitą technikę i myślę, że potrafi odnaleźć sobie przestrzeń na murawie. Ma osobowość, a jest jeszcze młodym i nieświadomym piłkarzem” – komentował występ młodego talentu włoski trener.
Pochwała trenera takiego jak Allegri pokazuje, że Juventus poczynił dobry ruch, aby zakontraktować brazylijskiego zawodnika. Były piłkarz Santosu mógł z łatwością zasilić szeregi Milanu, ponieważ Rossoneri byli bardzo blisko podpisania z nim kontraktu, jednak włodarze Juve zareagowali na tyle szybko, aby uprzedzić klub z Mediolanu.
Przed Kaio trudne zadanie, jeśli będzie chciał występować regularnie, gdyż musiałby nie odstępować poziomem od takich graczy jak Paulo Dybala, czy Alvaro Morata, którzy są podstawowymi piłkarzami w składzie włoskiego trenera. Konkurencja jest duża, jednak młody piłkarz wzbudził zainteresowanie Allegriego, dzięki czemu na pewno dostanie niejedną szansę, aby potwierdzić swoje umiejętności na boisku. W grę wchodzi również wypożyczenie Brazylijczyka do innego klubu, aby ten miał możliwość regularnej gry w celu nabycia doświadczenia.
Kluczową sprawą w rozwoju takiego młodego, utalentowanego piłkarza jest jednak dużo grania dzięki czemu nabiera doświadczenia, uczy się jak wygląda piłka na najwyższym poziomie - jeśli Kaio nie będzie łapał minut to niestety ale nic z niego nie będzie i jedyne co można będzie zrobić to rozliczyć go przy zakupie innego piłkarza. Trzymam kciuki bo mam wrażenie, że rusza się dość nietypowo jak na swój wiek, bardziej dojrzale niż piłkarze w tym wieku.
To właśnie Kaio powinien być zmiennikiem Moraty a nie to drewno kean
Znakomicie funkcjonuje jako element drużyny. Jest to gracz którego charakteryzuje gra tyłem do bramki. To on powinien grać w podstawie, a do niego dokładany morata czy inny szybki napastnik...
Fajnie zagrał. Nie panikował, nie notował głupich strat, potrafił rozciągać obronę.
wiadomo, za wcześnie by oceniać ale to prawidłowe poruszanie się - charakterystyczne raczej dla doświadczonych graczy - łatwo zauważyć. Nie ma gorącej głowy i nie próbuje błysnąć za wszelką cenę - to się chwali. Może być lepiej niż bardzo dobrze...
fajnie ze max go wprowadza mam nadzieje ze z czasem dostanie więcej czasu z łatwiejszym przeciwnikiem