FIGC zamknęła część śledztwa w sprawie egzaminu Luisa Suareza

W zeszłym roku Luis Suarez był bliski transferu do Juventusu, jednak przeszkodą okazał się brak włoskiego paszportu. W związku z tym zawodnik musiał zdać testy, aby otrzymać włoskie obywatelstwo. Całe przedsięwzięcie miało być koordynowane przez Juventus, a Urugwajczyk z powodzeniem uzyskał potrzebne dokumenty. Mimo to do transferu ostatecznie nie doszło, a zawodnik dołączył do Atletico. Klub nie mógł jednak tak szybko zapomnieć o tej sprawie, bowiem prokurator FIGC wszczął śledztwo w sprawie oszustwa. Twierdzono bowiem, że Luis Suarez znał pytania jeszcze przed egzaminem, a włodarze Juventusu mieli w tym swój udział.

Na szczęście dziś do mediów trafiła informacja, że pierwsza część śledztwa została zamknięta z powodu braku dowodów na niezgodne z prawem postępowanie Juventusu, więc przynajmniej na razie klub nie poniesie żadnych konsekwencji. Nie oznacza to jednak, że sprawa została całkowicie zakończona. Profesorowie z Uniwersytetu w Perugii, którzy mieli ujawnić pytania Urugwajczykowi, nadal są objęci dochodzeniem, a prokurator FIGC oczekuje na kolejne dokumenty dotyczące śledztwa od prokuratora generalnego w Perugii. W związku z tym nadal nie możemy być pewni, jak skończy się ta sprawa oraz czy kolejne dokumenty nie dostarczą nowych faktów obciążających, któregoś z włodarzy Starej Damy.