„Czekamy na ciebie”. Mancini, Bonucci i inni wspierają Chiesę
Federico Chiesa, który w ostatnim meczu ligowym z Romą doznał poważnego urazu, otrzymuje wyrazy wsparcia od włoskiego środowiska piłkarskiego. W gronie osób, które przesłały młodemu Włochowi wiadomości poprzez portale społecznościowe, znaleźli się rzecz jasna koledzy z drużyny klubowej, tacy jak Paulo Dybala, Mattia De Sciglio, Federico Bernardeschi czy Alvaro Morata. O dłuższy wpis pokusił się natomiast Leonardo Bonucci, który przekazał Fede:
„W tej chwili każdy powie ci, że jest z tobą i wrócisz silniejszy niż wcześniej. Ja zaś mogę powiedzieć, że wszystko zależy od ciebie. Możesz wybrać dwie drogi. O pierwszej nie chcę nawet wspominać, ale druga już się zaczęła i czeka cię na niej ciężka praca. Potrzebne będzie podejście, o którym opowiadaliśmy latem — iść centymetr po centymetrze, by stać się lepszym piłkarzem i człowiekiem. Sam już wiesz, dokąd prowadzi ta ścieżka. Czekam na ciebie”.
Kontuzjowany zawodnik Starej Damy zdążył już odpowiedzieć na życzenia Leo i zapewnił, że:
„Spotkamy się ponownie bardzo szybko, wiesz o tym”.
Na problemy Chiesy zareagował także trener Squadra Azzurra Roberto Mancini. Selekcjoner umieścił życzenia dla swojego kadrowicza na Twitterze, a w swoim wpisie nawiązał do sytuacji Leonardo Spinazzoli:
„Kontuzje to część sportowej kariery i przekonaliśmy się o tym także minionego lata. Tym, co robi różnicę, jest jednak silna chęć podniesienia się. Tobie na pewno jej nie brakuje. Czekamy na ciebie, Fede”.
Operacja Chiesy prawdopodobnie oznacza koniec sezonu dla Włocha. W związku z tym atakujący ominie nie tylko wiele spotkań w barwach Juventusu, ale również baraże o grę na Mistrzostwach Świata.
A żeby tak Chiellini schował Ronaldo do kieszeni w barażu.
naprawdę pech 25 zawodników w kadrze a kontuzje łapie najlepszy , przykra sprawa .
moze ci najlepis zawodnicy sa na zbyt dużej presji i za bardzo eksploatowani , mecz za mecze kiedy odpoczynek kontuzje ledwie doleczysz i wskakujesz znowu w ten maraton