Vlahović już wybrał. Pozostaje kwestia dogadania się klubów
Jak informuje La Gazzetta dello Sport, Dušan Vlahović już uzgodnił warunki umowy z Juventusem i jest zdecydowany na transfer do Turynu. Pozostaje tylko kwestia porozumienia się zarządów Starej Damy oraz Fiorentiny, gdyż klub z Florencji nie zmienia zdania i chce sprzedać zawodnika za 70 milionów euro.
Największym rywalem dla Juve w wyścigu po serbskiego napastnika jest Arsenal, jednak mówi się, że sam zawodnik odrzucił ofertę, gdyż chce kontynuować swoją karierę we Włoszech.
Według „Różowej gazety” Vlahović chce, aby do jego przenosin doszło jeszcze w zimowym oknie transferowym. W zeszłym tygodniu oferta Bianconerich opiewała na 35 milionów euro plus Dejan Kulusevski, jednak zarząd Fiorentiny poinformował, iż w grę wchodzi tylko gotówka.
70 milionów euro to kwota, która stanowi dokładny budżet transferowy Juventusu na kolejne dwa okna transferowe. Gdyby Turyńczycy podpisali kontrakt z Vlahoviciem za tą cenę to nie byliby w stanie pozyskać innych graczy latem, chyba, że udałoby się im sprzedać innych piłkarzy.
Według źródeł, Serb ustalił z klubem umowę o wartości 7 milionów euro na sezon i chciałby przenieść się do Turynu jeszcze w styczniu. Pozostaje tylko czekać na decyzje obu klubów.
Już jest nasz, jeszcze w tym tygodniu badania. :3
Największym problemem nie jest napastnik czy pomocnicy, a totalny brak ruchu bez piłki na boisku. Nie mam pewności czy całkowitą winę ponosi Allegri, ale uważam, że jego koncepcja futbolu ma na to ogromny wpływ. Zresztą Pirlo też preferował grę horyzontalną i podania jak po sznureczku po obwodzie, a nie prostopadle piłki przeszywające obronę.
U Allegriego gramy asekuracyjnie, a więc przewidywalnie, a każdy oprócz Dybali jest przywiązany do swojej pozycji i wymogów taktycznych. Nie ma czegoś takiego jak urywanie się napastników i zagrywanie piłek na wolne pole. Gra kombinacyjna nie istnieje chyba, że w wyniku improwizacji uda się coś sklepać dwóm zawodnikom na farcie raz na 4 mecze. Tak naprawdę gramy piłkę żeby nie stracić więc do najbliższego zawodnika.
A najlepsze (najgorsze) w tym, że mamy nadzieję, że przyjdzie Vlahovic i będzie lepiej. Może ciut lepiej będzie, ale nie będzie dobrze. Dlaczego? Vlaho to silny chłop, weźmie piłkę na klatę, dwóch obrońców na plecy, raz z łokcia dostanie, raz odda, w końcu odegra do boku do Alexa Sandro, który zatrzyma piłkę, rozejrzy się i zagra do Chielliniego. Ile czasu zejdzie aż Serb załapie Allegrismo i przejdzie w tryb "trzeba mądrze zarządzać siłami" zamiast walczyć o piłkę, którą później i tak Benta odegra do tyłu? Bez ruchu na boisku Vlahovic nie będzie miał do kogo odgrywać wygranych piłek i dalej nie będziemy tworzyć akcji bramkowych. Przykro mi, ale bez zmiany koncepcji gry ten transfer nie przyniesie zbawienia Juve.
Nie mamy kasy i to jest problem, ja bym cisnął Fiorę na 35 mln to Kulu, nie chca to nie, przeczekać ile się da skoro Vlaho chce tylko do nas, nawet powinni kontrakt z nim juz podpisać jak tylko będzie można i czekać, może i być nawet za rok za darmo bo jesteśmy koszmarnie spłukani
No i brzydkie słowo ( ͡~ ͜ʖ ͡°),wydać te 70mln na Vlahovicia i będzie napadzior na lata,oochnac ten cały szrot w postaci ramseyow,bentancurow,Arthurow itd i zainwestować w mlodziez- rovella,fagioli,dragusin
Byłoby super, gdyby Juventus go ściągnął w tym okienku 😉