Juventus chce obniżyć zarobki Bonucciego
Kontrakt Leonardo Bonucciego z Juventusem wygasa w 2024 r. Corriere di Torino informuje, że klub rozpoczął już rozmowy z agentem piłkarza na temat dalszej współpracy. Przewiduje się, że Włoch pozostanie zawodnikiem Starej Damy, ale już na innych warunkach.
Obecnie blisko 35-letni stoper zarabia 7 milionów euro plus bonusy za sezon gry. Sternicy Juventusu zwracają jednak uwagę, że Bonucci coraz częściej musi pauzować przez problemy zdrowotne. Z tego względu klub chce dalej współpracować ze środkowym obrońcą, ale rozmawia z jego agentem, Alessandro Luccim o redukcji zarobków. Zdaniem dziennikarzy strony zdołają dojść do porozumienia.
Wciąż ciężko jest określić, jak w przyszłym sezonie będzie wyglądał środek obrony Juventusu. Po odpadnięciu Włochów z walki o mundial w Katarze, pod znakiem zapytania stanęła dalsza kariera Giorgio Chielliniego. W lecie do Starej Damy dołączy Federico Gatti z Frosinone. Wciąż niepewna jest przyszłość Matthijsa de Ligta, ponieważ namieszać może jego agent, słynny Mino Raiola.
Oho, czyżby zaczynały się porządki z emerytami??!!
Liczę ze w przyszłym sezonie podstawą parę będę tworzyć Ligt i Rudiger.
nie wiedziałem ze on tyle zarabia masakra
Nawet redukcja do (bądź, co bądź w dzisiejszych realiach) 5mln netto będzie sporą oszczędnością (1,5mln/sezon wg danych z capology.com). Bonus jest ważną częścią szatni i jest potrzebny podobnie jak Cuadrado aby przekazać młodym zasady i mentalność J.
Niech się zajmie w pierwszej kolejności Ramseyem, niech zrobią wszystko by podpisał kontrakt z kimkolwiek, płakał na Newcastle bo ni był pewien że się utrzymają to liczę że teraz zmieni zdanie byle by Newcastle go jeszcze chciało
Zawodnicy 33-letni plus powinni mieć kontrakty uzależnione od ilości występów w sezonie. Owszem może zarabiać 7 milionów euro plus bonusy za sezon gry ale jeżeli rozegra np. 95% meczów /następnie zarobki zmniejszają się proporcjonalnie do ilości upuszczonych meczów/.
A nie takie dziadki jak Chiellini czy Bonucci 50% meczów opuszczają, ponieważ leżakują, rehabilitują się, kurują, dochodzą do formy, itd., a potem po dwóch meczach odnowienie kontuzji, a kasa na koncie się zgadza.
Grasz - zarabiasz, nie grasz to wypad na emeryturę!
Ja nie wiem co się dzieje, mimo trenera sabotażysty którego na ten moment nikt nie chce się pozbyć to ktoś w zarządzie podejmuje w końcu spóźnione ale słuszne decyzje... obniżka dla Bonucciego to może być wstęp do jego powolnego odsunięcia od pierwszego składu.
Jeśli przyjmie obniżkę to zejdzie w końcu na boczny tor ale będziemy się musieli z nim jeszcze trochę pomęczyć, jeśli ją odrzuci to będę świętował ten moment jak informacje o nieprzedłużeniu umowy z Dybalą.
Wcześniejsze odejście Kulu i Benty, na dodatek wypożyczenie Ramseya oraz niepewne losy Sandro i Cuadrado zapowiadają długo wyczekiwane wietrzenie szatni.
Mam gęsią skórkę na myśl że zmiany w końcu ruszyły.