Benatia: Zaniolo ma szansę zostać fenomenem. Chciałbym, by nadal grał w Romie
Medhi Benatia udzielił wywiadu, w którym podzielił się swoimi przemyśleniami na temat sytuacji Paulo Dybali oraz ocenił jego potencjalnych następców w ataku Starej Damy. Emerytowany obrońca przyznał redakcji TuttoJuve, że był zaskoczony negatywnym efektem rozmów między Argentyńczykiem a włoskim gigantem. Marokańczyk stwierdził:
„Nie spodziewałem się, że to skończy się w ten sposób. Do tej pory Dybala zawsze był w centrum projektu, nosił numer 10, zdobywał bramki, często też wybiegał na boisko jako kapitan. Wiem również, że kochał ten klub, ale po drodze było wiele wzlotów i upadków i w końcu podjęto decyzję, którą wszyscy znamy. Osobiście żałuję, bo chciałbym nadal oglądać Dybalę w Turynie. Jeśli chodzi o kolejny etap, to nie widzę Paulo w innym włoskim klubie. Jest topowym graczem, a teraz może spróbować swoich sił w Hiszpanii, Niemczech czy Francji. Nie wątpię, że poradziłby sobie w każdej drużynie. Życzę mu właściwego wyboru. Jest moim prawdziwym przyjacielem, kocham go”.
Kolejnym wątkiem rozmowy byli zawodnicy, którzy mogą uzupełnić lukę, jaka powstanie w składzie Juve po odejściu Argentyńczyka. Ze względu na klubową przeszłość Benatii dziennikarze poprosili go o komentarz na temat dwóch atakujących związanych z najnowszą historią AS Romy, których wymienia się w tym kontekście, czyli Mohameda Salaha i Nicolo Zaniolo:
„Dybalę na pewno musi zastąpić świetny piłkarz. Salah byłby znakomitym wyborem, bo jest jednym z najlepszych na swojej pozycji, ale nie wiem, czy Juve jest w stanie go sprowadzić. Na pewno to bardzo trudne przedsięwzięcie. Zaniolo miał pecha z urazami, ale od początku go podziwiam. Jest dobry, ma siłę w nogach i odpowiednią technikę. Trochę przypomina mi Kakę. Myślę, że może wejść na naprawdę fenomenalny poziom i dojść do wielkich rzeczy. Jednocześnie wolałbym, by został w Romie, tam może być naprawdę decydujący”.
W obecnym sezonie Nicolo Zaniolo rozegrał dla Romy 33 mecze. Zdobył w nich cztery gole i zaliczył osiem asyst.
Wiecie zgadzam się że Dybala czy Zaniolo obaj będą przesiadywać w gabinetach lekarskich, ale wolę mieć Zaniolo bo to Włoch i oceniając jego dynamikę i fizjonomię on rokuje o wiele lepiej niż Dybala.
Niestety jego tatuaże zwiastują <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡° )> umysł zupełnie jak u Paolo więc suma zerowa.
Piłkarz naprawdę ciekawy,ale macie rację po jego kontuzjach to wielki znak zapytania.Czuje ,że Juve będzie celować w niego po wygaśnięciu kontraktu. Jeśli o mnie chodzi wolałbym Raspadoriego , na ten moment to zdecydowanie pewniejsza i tańsza opcja.
Gość ma kosztować jakieś 60-70 milionów. To olbrzymia suma jak za kogoś kto może dopiero być dobry i jak za kogoś kto przebył takie kontuzje.
Jakbym miał kogoś ściągnąć to:
-Diaby
-Nkunku
-Pino
-Asensio
-Antony
-Pulisic
-Richarlison
Na prawdę jest wielu ciekawych graczy, i nie rozumiem tego ciśnienia na Zaniolo.
Nie "ma szansę", tylko "miał szansę". Panowie, no po takich kontuzjach to wystarczy jeszcze jedno zerwanie więzadła i gość się będzie zastanawiał nad dalszą karierą.
Jeżeli wymieniliśmy Dybale bo m.in. za dużo kontuzji to nie szukajmy zastępcy w Zaniolo, nie tędy droga.
Oczywiście każdy może się połamać w trakcie jak chociażby Chiesa i nie wiadomo co z nim dalej będzie czy nadal będzie to 100% Chiesa czy już tylko 75%, ale nie kupujmy już na starcie połamańców skoro wiemy że na pewno ten piłkarz ma problemy ze zdrowiem.