La Repubblica: Juventus nie przedłuży kontraktu z Bernardeschim
Zdaniem La Repubblica Juventus zdecydował, że nie przedłuży umowy z Federico Bernardeschim. Kontrakt Włocha wygasa w czerwcu, tak więc skrzydłowy opuści Turyn zupełnie za darmo. Kwestią sporną były od dłuższego czasu zarobki piłkarza.
Z powodu słabej formy już od kilku sezonów kierownictwo klubu chciało zredukować pensję Bernardeschiego z 4 do 2,5 miliona euro za sezon gry. 28-latek chciał natomiast kontynuować współpracę na tych samych warunkach. Jesli sytuacja się nie zmieni, włoski skrzydłowy podąży drogą Paulo Dybali, który również nie przedłużył wygasającej w czerwcu umowy.
Bernardeschi przybył do Turynu latem 2017 r., kiedy Juventus przelał na konto Fiorentiny 40 milionów euro. Wówczas 23-letni piłkarz uznawany był za jednego z najzdolniejszych włoskich zawodników. Niestety, czas pokazał, że skrzydłowy miewał jedynie przebłyski formy. Najlepsze wspomnienie zostawił po sobie w rewanżowym 1/8 finału Ligi Mistrzów przeciwko Atletico Madryt w sezonie 2018/2019.
No i taka wiadomość cieszy.Berna niewiele dawał zespołowi przez wszystkie lata a pojedyncze przebłyski to troszkę za mało jak na Juve.Jesli ,te wszystkie plotki okażą się prawdą ,to chyba będzie znaczyć ,że zarząd naprawdę poszedł po rozum do głowy i zaczyna budować zespół z jakimś ,sensem i filozofia.
Berna nie zasługuje na to co chce, tak samo jak Dybala i muszą odejść!
Ktoś kto chce podwyżki, a średnio wykonuje swoje obowiązki nie ma prawa dłużej być utrzymywanym na takim samym poziomie. Berna to już w ogóle bezczelny typ... chce tyle samo za to, że jest gorszy niż przychodził. Przecież za 4,5 bańki to można znaleźć dwóch takich jak on, różnicy nie będzie widać na boisku...
Jak by na 3 mln się zgodził to ok, kolejny gracz który długo będzie szukał klubu za 4 mln, mało kto mu tyle dzisiaj da, najlepszy mecz w życiu tego zawodnika to z Atheltico, dla mnie to najlepszy piłkarz tamtego meczu mimo goli Ronaldo, pamiętam jak wtedy myślałem sobie ze wreszcie dano mu zagrać od początku i będzie z niego drugi Iniesta a to był jego 1 i ostatni super mecz z poważnym przeciwnikiem
Szanując samego zawodnika napiszę krótko, to zdecydowanie dobra decyzja
Dybala I Berna to takie pijawki. Nic nie grają ale na hajs pazerni jak nikt. Dybala chce do Hiszpanii ale nikt go tam nie chce 🙂 Berna to ja nie wiem na co liczy.
Będąc grajkiem Fiołków rozbudził nadzieje, że to będzie przyszłość Juve. Nie mam pojęcia, co się stało z Federico z fioletowych.
Kiedy słyszę Bernardeschi mam tylko dwa skojarzenia:
- dobry mecz przeciwko Atletico
i
[wpd-tenor full='489378f762b6103db2f44c00b3e9d00f/tenor.gif' preview='c8a86651c2d35e60aebbd76505d2f752/tenor.png' width='498' height='306']
Pewnie, że zal. Choćby dlatego, ze na Dybale i Berne juve wydało lacznie 80mln i obaj odchodzą za darmo. Zarówno jeden jak i drugi, choc co prawda w innej skali, nie byli jednak zawodnikami na miarę oczekiwan klubu i kibicow. To mimo wszystko spory cios sportowy i finansowy - odchodzą pilkarze których trzeba będzie zastąpić wydając najpewniej poważna gotówkę. Ja się nie ciesze, szkoda ze Berna tez poleci, ale najzwyczajniej nie zasługuje na 4mln i w italii raczej tyle nie dostanie od nikogo.
Kolejna świetna decyzja zarządu, brawo. Swoją drogą, lepiej później niż wcale, ale podobno jesteśmy zainteresowani Rodrigo De Paulem z Atletico. Chcielibyśmy go wypożyczyć na rok z opcją wykupu. Dla mnie to byłby bardzo dobry ruch. Piłkarz wchodzący w najlepszy wiek dla pomocnika (rocznik 1994), który grał kapitalnie w Udinese i jest podstawowym graczem w reprezentacji. Zarobki Argentyńczyka nie byłyby problemem, gdyż ten zarabia 4 mln za sezon, czyli mniej więcej tyle ile chciał Bernardeschi.
ogromny żal i smutek 🙂