#FINOALLAFINE

Syn Pirlo dołącza do grupy krytyków Allegriego

Nicolo Pirlo umieścił w Internecie komentarz, w którym porównał obecne i zeszłoroczne występy ekipy Juventusu. Syn byłego trenera i zawodnika Starej Damy napisał na portalu społecznościowym:

„Fakty są takie, że w zeszłym roku Juve było znacznie lepsze. A może się mylę?”.

Potem opinia ta została uzupełniona kolejnym wpisem, w którym autor prosił:

„Nie zrozumcie źle moich słów. Mówiłem tylko o stylu gry. Drużyna jest w tym roku świetna, a ja szanuję trenera i zawodników!”.

Przypomnijmy, że pod batutą Andrei Pirlo ekipa Bianconerich wywalczyła Puchar i Superpuchar Włoch oraz zakończyła rozgrywki Serie A na czwartej pozycji, zdobywając 78 punktów. W obecnej kampanii turyński gigant ma na koncie 63 oczka po 33 kolejkach i zachowuje szansę na wygraną w Coppa Italia. W meczu o Superpuchar podopieczni Allegriego ulegli Interowi.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę JuvePoland!

Subskrybuj
Powiadom o
10 komentarzy
najnowszy
najstarszy oceniany
Informacja zwrotna
Zobacz wszystkie komentarze
2 lat temu

nie chodzi o punkty a trofea na razie to max nie ma jednego , style gry sa podobne bardzo słabe, beznadziejne .tylko trzeba pamiętać ze pirlo pracował w bardzo trudnych warunkach pandemi , praktycznie bez wzmocnię , max łatwiej a wynik na pewno bedzie gorszy a zarabia 5 razy tyle . a pirlo próbował dać szanse młodym, max stary beton wali ciągle

Poke
2 lat temu

...

2 lat temu

Łatwo się zapomina.
Juventus Pirlo istotnie miał większe posiadanie piłki jednak mało z tego wynikało. Graliśmy w poprzek boiska, brakowało ruchu bez piłki i wyjść na pozycje, nie istniała gra z kontrataku. Juve grało do bólu jednym ustawieniem (co prawda hybrydowym xD) i katowaliśmy grę 3 środkowymi pomocnikami nie mając tam nawet 2 jakościowych zawodników. Budowanie akcji było oparte na rozgrywaniu piłki przez rozgrywającego, podczas gdy nie było piłkarza na tę pozycję (Bentancur zanotował fatalny sezon, Arthur jeszcze gorszy). Pirlo to było nieporozumienie ponieważ zespołowi ewidentnie brakowało duszy, a trenerowi doświadczenia. Bez Ronaldo gralibyśmy w LE, a tak fartem udało się coś ugrać w słabej, a na pewno słabszej niż dzisiaj, lidze włoskiej.
Nie to, że bronię Allegriego bo tutaj też gra nie napawa optymizmem, czasem z podobnych powodów, czasem z zupełnie innych.

Ostatnio edytowany 2 lat temu by SebX
Posesivo
2 lat temu

Bez względu na liczbę punktów,czy warsztat to kim on jest ten cały Nicolo żeby liczyć się z jego zdaniem?

Fed2012
2 lat temu

Kiedy ludzie w końcu zrozumieją, że to ile klub zdobył punktów w zeszłym sezonie, a ile w obecnym nie ma żadnego znaczenia? W sezonie 96/97 Juventus wygrał mistrzostwo z 65 pkt, rok później wystarczyło by to ledwo do trzeciego miejsca, a to była najlepsza drużyna w historii klubu. Fakty są takie, że rok temu zespół miał Ronaldo, a teraz nie i do ostatniej kolejki desperacko walczył o awans do LM, los nie leżał w ich rękach. Teraz mają 5 pkt przewagi nad 5 miejscem.