Fagioli żegna się z Cremonese: To był najpiękniejszy rok
Nicolò Fagioli za pośrednictwem swojego Instagrama żegna się z kibicami Cremonese. Włoch, który przebywał w Lombardii na wypożyczeniu z Juventusu przynajmniej chwilowo wraca do Turynu.
“Nadszedł moment by napisać kilka zdań o tym sezonie. Pierwsza rzecz, jaka przychodzi mi do głowy, to wspomnienie soboty po zwycięstwie nad Como, które dało nam awans do Serie A. Wstałem z łóżka i poczułem się pusty w środku. Ponieważ kiedy sezon wygląda tak jak ten, masz nadzieję, że nigdy się nie skończy. To był z każdego punktu widzenia niezapomniany rok“.
“Moi koledzy z zespołu byli bajeczni i pokochałem ich od pierwszego dnia. Zjednoczona szatnia, pełna wyjątkowych osób i głębokiego porozumienia pomiędzy wszystkimi. Trener, sztab, ludzie którzy dbali byśmy za każdym razem mieli warunki do dawania z siebie wszystkiego na boisku z pełnym spokojem. Prezes i klub, którzy doglądali nas poza boiskiem i udzielali ważkich rad na przyszłość. Wszystkie osoby, które pracują poza światłem reflektorów – magazynierzy, lekarze, fizjoterapeuci dostępni dla wszystkich o każdej porze. Miasto, które nas wspierało i kibicowało nam nawet w najciemniejszych momentach, tych mniej pięknych. To był chyba najpiękniejszy jak dotąd rok w mojej krótkiej karierze piłkarskiej. Nie chyba, na pewno! DZIĘKUJĘ za tę szansę. Ale podziękowania nie wystarczą…“
Fagioli w barwach Cremonese wystąpił w 33 spotkaniach Serie B. Zdobył trzy bramki, zaliczył również siedem asyst. Klub z Cremony nie miał możliwości wykupu zawodnika, dlatego ten po zakończeniu sezonu wraca do Juventusu.
Fagioli z Serie B i rezerwowy Rovella w spadkowiczu z Serie A to przyszłość Juve?
Powinien zostać na rok w Cremonese, ogrywał by się w SA,
jeszcze powinien sie ogrywać gdzieś, przynajmniej jeszcze jeden taki sezon ciągłej gry wtedy i liczby beda lepsze , niech sie trzyma za daleka od trenerów betonów starej szkoły