Allegri żartuje sobie z powrotu Pogby do Juve
Massimiliano Allegri żartuje na temat potencjalnego powrotu Paula Pogby do Juventusu, mówiąc, że Francuz nie wróci, gdyż boi się wyzwań.
Gwiazda reprezentacji Francji prowadzi zaawansowane rozmowy ze Starą Damą w sprawie potencjalnego powrotu na Allianz Stadium.
Giganci Serie A zaoferowali swojemu byłemu pomocnikowi pensję w wysokości 7,5 milionów euro rocznie. Zarząd Juve ma nadzieję, że będzie w stanie przekonać piłkarza do powrotu do klubu.
Podczas ostatniego wywiadu dla DAZN, który przeprowadził były obrońca Juventusu Andrea Barzagli, Allegri zażartował na temat potencjalnego powrotu Pogby.
“On nie wróci, bo boi się rzucić mi wyzwanie” – powiedział, śmiejąc się.
Włoski taktyk odniósł się do słynnego rzutu do kosza, który kilka lat temu, gdy Pogba grał w Juventusie, stał się viralem w mediach społecznościowych.
Francuz rzucił również Allegriemu wyzwanie w strzelaniu piłką do małych bramek, w którym trener również okazał się zwycięzcą.
“Przegrał grę nogami i rękami. Dlatego odszedł. To jest prawdziwy powód jego odejścia” – dodał trener.
Pogba spędził cztery lata w Juventusie i wrócił do Manchesteru United w 2016 roku, finalizując wartą 100 milionów euro przeprowadzkę na Old Trafford.
Reasumując wszystkie te komentarze to tak dla waszej wiadomości...
Max Allegri nadal będzie trenerem w następnym sezonie.
Jeżeli myślicie inaczej, bądź wasze komentarze coś wniosą do stanowiska zarządu Juventusu to niestety współczuje i ubolewam nad waszą ingerencją w zaistniałą sytuację.
Ja już po tym sezonie oswoiłem się z tą informacją i po prostu liczę na lepszy sezon w wykonaniu Juve.
Racjonalne transfery i zmiana sztabu medycznego mile widziana.
PS "Nie jestem fanem Betona (czy jak tam go nazywacie)"
To podliczmy punkty ojej mistrza i tak by nie było
ale beton w drugiej lini jest na ławce też w obronie i w ataku a gdzie .
Kontuzje też beton .
Ps. Zapomniałbym ostatnia 10 tka to był C.T
Nie wroci bo boi sie grac pod takim betonem... Di Maria na sama mysl gry pod takim betonowym psudo trenerkiem poryczal sie po ostatnim gwizdku....
Max to pseudo trener i sprowadzenie mu nawet najwiekszych nazwisk na swiecie niezmieni tego ze bedziemy grali gowno futbol.... Ostani mecz z Fiorentina to ukoronowanie jego stylu, taktyki, i mentalnosc jaka ten pseudo trener ma.. Zwolnimy go i zaczniemy cos grac.. Gramy gorszy futbol niz za czasow Del Neriego..