Simeone typowany do roli vice Vlahovicia
Tegoroczne okienko transferowe będzie bardzo pracowite dla działaczy Juventusu, który potrzebuje poważnych wzmocnień na niemal każdej formacji. Wyjątkiem jest bramka, na której pewne miejsce ma Wojciech Szczęsny. Jego zmiennik Mattia Perin w kwietniu przedłużył kontrakt do 2025 roku, a umowa trzeciego bramkarza Carlo Pinsoglio obowiązuje jeszcze przez rok.
Do niedawna wydawało się, że pomoc jest najbardziej zaniedbana i będzie potrzebować największych wzmocnień. Tymczasem sytuacja w ataku jest coraz mniej pozytywna. Kończących się kontraktów nie przedłużyli Paulo Dybala i Federico Bernardeschi, niepewni pozostania są Alvaro Morata i Moise Kean, a forma w jakiej wróci po kontuzji Federico Chiesa to wielka niewiadoma. Zostaje traktowany jako uzupełnienie szerokiej kadry Kaio Jorge, który co najmniej do końca października będzie wyłączony z gry z powodu kontuzji zerwania więzadeł krzyżowych.
W tej sytuacji Massimiliano Allegri może być pewien, że na początku sezonu będzie miał na pewno do dyspozycji w ofensywie jedynie Dusana Vlahovicia. Skład co prawda mogą uzupełnić zawodnicy drużyny rezerw, Matias Soule i Marley Ake, jednak trudno się spodziewać, by byli już teraz brani pod uwagę w kontekście stanowienia siły pierwszego zespołu.
W związku z powyższym Juventus poszukuje na rynku transferowym napastników, którzy będą mogli od razu wskoczyć do wyjściowego składu, a także pełnić rolę zmiennika. Jednym z zawodników, którzy są poważnie rozważani do tej roli jest Giovanni Simeone, który w poprzednim sezonie strzelił 17 goli i zaliczył 6 asyst w 37 spotkaniach (2675. minut na boisku).
Simeone, typowany do roli vice Vlahovicia, miałby trafić do Juve za 15 milionów euro z niewysoką pensją, w okolicach 3 milionów euro.
Jeśli Simeone rzeczywiście przyszedłby do Juventusu za około 15 mln € i z pensją nie wyższą niż 3 mln € na rękę, to osobiście byłbym zadowolony z takiego ruchu. Pytanie czy Giovanni zadowoliłby się rolą zmiennika/zawodnika który nie zawsze dostaje szanse na grę.