Juventus – Sassuolo 3:0 (2:0). Udana inauguracja sezonu
W pełni zasłużone zwycięstwo Juventusu na otwarcie sezonu ligowego. Bianconeri pokazali zdecydowaną wyższość nad Sassuolo, które opuszcza Turyn z bagażem trzech bramek.
Stara Dama dobrze weszła w to spotkanie i już w pierwszej akcji mogliśmy mieć rzut karny dla gospodarzy – arbiter nie dopatrzył się jednak przewinienia Muldura na Sandro. Chwilę później brazylijski obrońca dobrze dośrodkował na głowę Vlahovicia, jednak znajdujący się na spalonym Serb uderzył niecelnie. Po upływie ok. kwadransa Bianconeri zaczęli gubić się w środku pola, notując stratę za stratą – tylko dzięki dobrej dyspozycji Perina i niedokładności gości do przerwy na płyny utrzymał się wynik bezbramkowy. Tuż po wznowieniu gry Cuadrado powędrował na lewe skrzydło, a obraz gry uległ całkowitej odmianie. W 26. minucie Kolumbijczyk odegrał do Sandro, a ten posłał dośrodkowanie do Di Marii, który uderzył bez przyjęcia, a odbita od murawy piłka przelobowała Consigliego. W kolejnych minutach dwie dobre okazje po dograniach Danilo zmarnował Vlahović, a w 42. minucie Serb wywalczył rzut karny, po tym jak w polu karnym Sassuolo przewrócił go Ferrari. Do stojącej piłki podszedł sam poszkodowany i pewnym uderzeniem pokonał bramkarza.
Kilka minut po przerwie Vlahović ustalił wynik spotkania – Di Maria przejął niedokładne podanie obrońcy Sassuolo i podał do Serba, który z bliskiej odległości zapakował piłkę do siatki. Kolejne minuty to zmiana obsady lewej flanki w wykonaniu Allegriego (Kostić i De Sciglio za Cuadrado i Sandro) oraz mięśniowa kontuzja Di Marii, który trzymając się za pachwinę opuścił boisko, ustępując miejsca Mirettiemu. Juventus dobrze kontrolował przebieg gry, skupiając się na szybkich wypadach na połowę rywali. Bliski kolejnego trafienia był Vlahović, ale ostatecznie nie udało mu się skompletować hat-tricka. W ostatnim kwadransie na boisku pojawili się jeszcze Rovella i Soule, a Bianconeri bezpiecznie dowieźli korzystny wynik do końca.
Wysoka wygrana i czyste konto z pewnością pozwalają z optymizmem patrzeć na nadchodzące tygodnie w wykonaniu Juventusu. Równo za tydzień Bianconeri zmierzą się na wyjeździe z Sampdorią.
Juventus – Sassuolo 3:0 (2:0)
26′ Di Maria (asysta Alex Sandro), 43′ Vlahović (rz. karny), 51′ Vlahović (asysta Di Maria)
Juventus (4-4-2): Perin – Danilo, Bonucci, Bremer, Alex Sandro (61′ De Sciglio) – Cuadrado (61′ Kostić), Zakaria, Locatelli (76′ Rovella), McKennie (76′ Soule) – Di Maria (66′ Miretti), Vlahović
Sassuolo (4-3-3): Consigli – Muldur (7′ Toljan), Ayhan, Ferrari, Rogerio – Frattesi (81′ Ceide), Henrique, Thorstvedt (81′ Harroui) – Berardi, Defrel (46′ Raspadori), Kyriakopoulos (59′ Pinamonti)
Żółte kartki: 16′ Locatelli – 33′ Thorstvedt, 41′ Ferrari, 69′ Henrique
Śmiesznie to wyglądało, do przerwy na uzupełnienie płynów grali dramat, a potem tak jakby wypili jakiś eliksir mocy 🙂
Mimo początkowych naporów Sas zaliczyliśmy wymarzony początek sezonu.
Jedyny problem to to jak na regiście wygląda Locatelli. Wystawiając go na tej pozycji Juventus go zaprzepaści.
Wielkie podziękowania za dobrą dyspozycję naleza się też Perinowi. Niby bramkarz ale jednak zachował zimna Krew przy kilku sytuacjach. Dobrze zastąpił Wojtka w pierwszym meczu.
Ten mecz pokazał ile zespołowi może dać Vlahović jeżeli będzie miał takich partnerów do gry jak Di Maria. Nie zagrał jakoś wybitnie, zmarnował kilka setek, łamał linię spalonego, ale dwa gole strzelił, a mógł spokojnie dwa razy tyle. Klasyczny napastnik, tylko trzeba go odpowiednio wykorzystać. Oby kontuzja Di Marii nie była poważna.
Czekam na przyjście Depaya, Paredesa i może jeszcze kogoś (wg doniesień medialnych, lewy obrońca?). Będzie ciekawie.
Bremer bardzo dobry mecz. Generalnie dobrze rozpoczęli sezon, brawo bo po tym 0-4 Z Atletico miałem obawy.
Ja z uszczypliwości do @Aliny i osób którzy to mieli ten sam pogląd odnośnie Bremera i jak to narzekam ze go jeszcze nie ściągnęli:
Parafrazując Przecież szukamy kogoś kto będzie grał przy lewej stronie i potrafi piłkę rozgrywać;))
UPSSSS.... a któż to przy Allegrim grał przy lewej stronie?? No tak i Bremer nie umie rozgrywać piłki, 2x więcej podań od Bonu 😉 dziękuję i miłego dnia życzę
Jak na początek sezonu to nie mogło być lepiej. Spokojna wygrana z zawsze groźnym rywalem. Owszem, trochę nam zajęło wejście w mecz ale już później zaczęło trybić. Wszyscy na plus. Jedynie głupie błędy z niezgrania, niezrozumienia. Di Maria to jest kocur. Wlasnie takiego piłkarza nam brakowało. Vlahovic walczył i wywalczył. Sandro szarpał i wyszarpał asystę a taki zły jest. Widać, że jest dużo do poprawy ale to dopiero pierwszy mecz 🙂 będzie dobrze. Marudom polecam cierpliwość i więcej wiary.
Użytkownicy na juvepoland to autentyczne memy. 3-0, fajne zwycięstwo, pełna kontrola przez 75 z 90 minut (a to dopiero pierwszy mecz sezonu!), a Wy marudzicie i krytykujecie Allegriego. Serio, co Wy macie w głowach? Siano? Czy wrodzony hejt do Maxa? Jeszcze brakuje, by jakiś "as" napisał, że stadion za mały lub że za Zidane'a wygralibyśmy 100000 do 0. Ludzie, cieszcie się z wyniku, a nie chrzanicie głupoty.
Sasuolo jako drużyna dwie klasy wyżej tylko brakuje im wykonawców.. u nas obraz całości sfałszowany przez indywidualności.. A wystarczyłoby żeby wpadła ta pierwsza 99% okazja dla sasuolo i ogladalibysmy porażkę.. podziwiam tych optymistów za brak krytycyzmu, muszą mieć łatwe życie..
Ciebie już wypuścili ze szkoły, czy dopiero nauczanie początkowe? Tego się nie da czytać, tak kaleczysz język polski...
Swietny Sandro, jakos nikt nie zauwazyl czy jak? Karny powinien byc juz w pierwszej minucie. Gdybysmy byli Milanem to bysmy dostali. Ogolnie fajnie sie ogladalo to Juve dzisiaj.
Początek dramatyczny, później wszystko zgodnie z planem👍
Ja nie wiem co oni dostali do picia, ale zadziałało ;P
Di Maria? Przyznaję, że miałem obawy czy będzie mu się chciało, ale Argentyńczyk szybko je rozwiał 😉 Oby tylko ten uraz nie wykluczył go na dłużej.
Allegri też mnie zaskoczył wpuszczając tylu młodych zawodników. Niby było już 3:0, ale i tak jak na niego... SZOK 😀
FORZA JUVE! 🙂
wynik lepszy niz gra jest troche plusów, ale tez duzo starego betonu maxa wyprowadzanie piłki rozgrywanie od tyłu budowanie akcji gra pomocników to nie wyglądało dobrze, po staremu prymitywnie . dobrze ze mamy 2 świetnych zawodników z przodu co sami moga sobie stworzyć cos , fajnie ze młodzi zagrali w drugiej połowie , bremer nerwowo ale beda z niego ludzie danilo spoko
Ciekawe co u Moraty, Paredes chyba też zawita do Juve.
Nie jestem fanem Maxa, ale po takim meczu nie ma co hejtować. Di Maria to jest Pan Piłkarz, piękny debiut. Vlahović zamknął ryj @monotematycznemu, generalnie bardzo fajny start dla niego, to jest napastnik na +30. Jeśli miałbym się czepiać, to mocno mnie irytował McKennie, bo tam chyba głowa nie dojeżdża, i on jest po prostu piłkarsko głupi. Zepsuł dużo akcji zaczepnych, ale poza nim, jest dobrze. Wynik idealny, FORZA JUVE!
Szkoda że ADM nie grał u nas przed 30-tką. Ciekawe też jestem kiedy Wielki Taktyk go zmiażdży, przemieli i sprowadzi do poziomu zwykłego kopacza?
Wynik fajny, ale większość meczu to nadal krwawiące oczy i 0 widoków na lepszą przyszłość.