Paredes: Już dwa razy mówiłem Di Marii, że musi zostać z nami w Turynie o rok dłużej
Dziś odbyła się oficjalna prezentacja Leandro Paredesa oraz konferencja prasowa z jego udziałem. Argentyńczyk opowiedział o swojej przyjaźni z Angelem Di Marią i chęci przyjścia do Juventusu z Paris Saint-Germain.
“Przybyłem do wielkiego klubu z silnymi zawodnikami i trenerem. Jestem szczęśliwy, że tu jestem i mam nadzieję, że mój wkład w grę będzie widoczny w każdym meczu. Kiedy tu trafiłem, trener poprosił mnie o wykonywanie podań w przód, wiem, że mogę to wnieść do drużyny”.
Negocjacje w sprawie transferu pomocnika przeciągały się miesiącami, jednak Paredes zapewnia, że nigdy nie obawiał się, że do niego nie dojdzie:
“Zawsze byłem spokojny, ponieważ miałem zaufanie do klubów. Dużo rozmawialiśmy, oni również byli przekonani, że to właściwa decyzja. Wybrałem Juve, ponieważ jest to klub, dla którego zawsze chciałem grać. Miałem okazję wiele razy przez te lata”.
Di Maria był wolnym agentem po wygaśnięciu jego kontraktu z PSG, więc nie miał tych samych problemów co Paredes w negocjowaniu transferu:
“Od momentu, kiedy wiedziałem, że on tu przyjdzie, zaczęliśmy rozmawiać o możliwości ponownego połączenia się. Jesteśmy dobrymi przyjaciółmi i nasze rodziny również się przyjaźnią. Po kilku dniach zdecydowaliśmy, że musimy zrobić wszystko, abym tu przyjechał”.
Di Maria jest jednak tylko na rocznym kontrakcie z opcją przedłużenia, więc teraz to Paredes zajmuje się negocjacjami z przyjacielem:
“Już dwa razy powiedziałem mu, że musi zostać z nami w Turynie o rok dłużej”.
Jeszcze żeby te dwa nowe nabytki cokolwiek dały klubowi to będzie fajnie! Na chwilę obecną Di Maria grał raz, a Pogba nic także żaden do wzmocnienia składu. Teoretycznie to są nasze dwa główne "wzmocnienia", a pożytek z nich taki jak z Ramseya (tylko kasę pobierają). Dobra... Di Maria chociaż wygrał nam jeden mecz, także plusik przy nim.
Świetny mecz z PSG, oby pierwszy z wielu. A rola swatki Di Marii z Juve to dodatkowa wartość dodana 😉