Juve nie jest w stanie zwolnić Allegriego, ale mogą nastąpić zmiany w sztabie szkoleniowym
Według Sky Sport Italia, Juventus nie może sobie pozwolić na zwolnienie Maxa Allegriego, ale mógłby zacząć od zmiany członków sztabu szkoleniowego. Bianconeri zaliczyli fatalny początek sezonu, wygrywając tylko dwa z siedmiu dotychczasowych spotkań we wszystkich rozgrywkach. Wczorajsza porażka 1:2 z Benficą w Lidze Mistrzów była szczególnie dotkliwa, gdyż może przesądzić o tym, że Juventus nie wyjdzie ze swojej grupy. Zwolnienie Allegriego, czego bardzo domagają się kibice, byłoby bardzo kosztownym posunięciem, ponieważ trener ma czteroletni kontrakt wart 9 milionów euro za sezon.
Niemniej jednak, klub jest zdesperowany, aby podjąć działania i rozwiązać niektóre z tych problemów, więc Sky Sport Italia pozyskało informacje, według których pierwszym działaniem będzie zmiana niektórych członków personelu odpowiedzialnego za przygotowanie fizyczne zawodników. Kontuzje od dłuższego czasu stanowią ogromną uciążliwość w Juventusie i niemalże z każdym meczem dostajemy informacje o kolejnych problemach zdrowotnych. W związku z tym wiele wskazuje na to, że w najbliższym czasie dojdzie do zmian w sztabie szkoleniowym, a sam trener Allegri na tą chwilę może być spokojny o swoją posadę.
Chcąc coś napisać, nie da się.
Wszystko zostało już powiedziane.
Cały poprzedni sezon czekaliśmy na ten obecny, a tu taki klops.
Najbliższe 3 spotkania będą kluczowe, jeśli nie zaczniemy punktowac to możemy wypatrywać już kolejnego sezonu.
Dobry początek jakiś zmian. Tylko ciekawe co to da na chwilę obecną? Tzn. do tej pory nikt nie widział problemu? Masa zawodników się tu łamała. Paru nawet tak, że nie dało rady grać nimi. No i jak to jest, że trener nie widzi problemów fizycznych w trakcie pracy z zespołem? Nie interesuje się tym? No nie wiem co się tam dzieje ale jest to bardzo niepokojące - głównie myślę o pracy włodarzy klubu. Nie dość, że topią kasę to jeszcze sportowo klubu jest słabszy z sezonu na sezon. Ciekawe też czy to wszystko jakieś bzdury medialne czy faktycznie takie są wnioski po tym spotkaniu. Masa pytań, zero odpowiedzi.
Nie ma co się łudzić, że Allegri poda się do dymisji. To jeden z największych pasożytów w historii piłki. Dla niego liczy się tylko hajs. Tak było w Milanie, gdzie w końcu go wywalili, bo ten walczył z nimi o utrzymanie, tak było i u nas. I tak będzie też teraz. Beton nie przyzna się nigdy do błędu, dlatego trzeba go ZWOLNIĆ, a to będzie kosztowne. Im dłużej go trzymamy, tym więcej tracimy. Typ traci szatnię, to czuć mocno. Zresztą on nigdy nikogo nie zbudował, bo to jest Dyzma futbolu. Po przygodzie z nami nie dostanie już czołowego klubu do prowadzenia, może jakąś Sampdorię (z całym szacunkiem). Brzydzi mnie ten gość, bo zabija we mnie miłość do mojego ukochanego klubu, któremu kibicuję od 1999 roku. Brzydzi mnie też obecny zarząd, bo dał mu taki kontrakt, a teraz ma problem. Agnelli to idiota i niszczy tę markę tego typu decyzjami, rodzina na pewno jest dumna.
Śmiech na sali...
Nie ma kasy na nowego trenera, ale na w polowie pusty stadion, lub moze w polowie wypelniony wkurzonymi ludzmi to mozna sobie pozwlic. Zero szacunku dla kibiców. Najlepiej nowe logo wypuścic i reklame z majtkami. Forza Juve. #allegri out
kompromitacja juve hehehhe wstyd
Czy ktoś w tym klubie patrzy pod kątem strat, jakie przyniesie trzymanie Allegriego na ławce? Jak już pisałem pod innym artykułem, straty mentalne, wizerunkowe, finansowe. Te straty mogą być większe, niż spłacenie Allegriego. Spłatę tego wypaleńca można odłożyć w czasie. Jeśli jeszcze pozwolą mu decydować o pozbywaniu się poszczególnych zawodników w oknie transferowym, to będzie to gwóźdź do trumny.
P. S. Skoro nas rzekomo nie stać na zwolnienie Betona, to czas by zarząd zastanowił się, czy obecna pozycja Juve w LM, nie jest przypadkiem Allegriemu na rękę. Jak powszechnie wiadomo, za osiągnięciami w LM idą niemałe pieniądze...
Zamiast dać mu kontrakt na rok z opcją przedłużenia, ewentualnie na 2 lata to je**i na 4 lata i 9 mln za sezon i teraz problem bo nie ma pieniędzy żeby go wyje***. No ku**a tam ktoś w ogóle myśli w tym klubie?!
Uważacie Allegriego za legendę Juve, albo chociaż zasłużoną postać w historii klubu?
To tylko malowanie pękającej ściany.
Zawsze powtarzałem, że jeśli dojdę do przekonania, że nie jestem idealnym szkoleniowcem dla drużyny, przyznam się do tego. W ostatnich tygodniach straciłem pewność i czułem się zobowiązany, by poinformować o tym Michaela Zorca oraz Hansa-Joachima Watzke. Nie ma to bezpośredniego związku z naszą obecną sytuacją sportową.
Niejaki Jurgen Klopp, w kwietniu 2015, w BVB.
To ostatnie to oczywiście PR, bo wiadomo że chodziło o sytuację sportową, 10 miejsce w lidze, porażka w 1/8 LM 1:5 w dwumeczu z kim?
do tego wkrótce porażka w finale PN...
Ale jednak. Chłop miał jaja i postanowił odejść po sezonie, chociaż kontakt miał do 2018.
...
Ja jeszcze rozumiem, że Genialny Taktyk może zostać do końca sezonu, ch* z wynikami, gramy na aferę.
ALE
DO
2025?
!?!?!?!?!
Jak w tym żarcie z Mandaryną w Sopocie? Aż się przełamie, aż się nauczy?
Nie wierzę.
Niczego tak bardzo się nie bałem, patrząc jak Juventus kosił kolejne mistrzostwa z rzędu, jak losu Lyonu. I to się dzieje.
Niestety :/
C**y z zarządu otworzyły oczy że na trybunach już nie ma miejsca dla kontuzjowanych. Szkoda że tak późno ZA PÓŹNO!!