#FINOALLAFINE

Marchisio: Nie można tak grać, nawet w dziesięciu

Turin Italy 2 November 2016 Uefa Champions League Juventus V 3
Fot. cristiano barni / Shutterstock.com

Spotkanie Juventusu z Monzą skomentował Claudio Marchisio. W programie La Domenica Sportiva były zawodnik Starej Damy nie krył swojego zaniepokojenia wobec obecnej sytuacji w klubie.

“Przegrywający Juventus nie jest problemem, ponieważ porażki się zdarzają. Jeśli jednak przegrywasz z Monzą bez celnego strzału, powstaje rozłam pomiędzy drużyną, trenerem i klubem, co widać w wypowiedziach. Patrząc na potencjał drużyny, nie można sobie pozwolić na taki występ, nawet grając w osłabieniu. Jest to niepokojące i mówił o tym Bonucci. Dalej mamy Vlahovicia i Di Marię… Serb nie rozwinął się, od kiedy przybył do Turynu” – przyznał były pomocnik Juve.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę JuvePoland!

Subskrybuj
Powiadom o
7 komentarzy
najnowszy
najstarszy oceniany
Informacja zwrotna
Zobacz wszystkie komentarze
Mr.Hankey
1 rok temu

Vlahovic jak narazie robi co może aby zasłużyć na miano najbardziej przepłaconego gracza w historii Juve. No sorry, ale od faceta, który kosztował ponad 70 milionów po prostu trzeba oczekiwać więcej niż tylko dokładania nogi do tego, co wekreuje mu reszta drużyny. Przecież technika użytkowa Serba to jest poziom co najwyżej przeciętny, szybki specjalnie też nie jest, a w walce jeden na jeden przegrywa pojedynki w zasadzie z każdym obrońca, który odpowiada za jego bezpośrednie krycie. Na dziś to jest piłkarz dwa poziomy za Higuainem, który kosztował niewiele więcej. Wiem, że Serb jest młody i teoretycznie jest tu jeszcze duży margines do rozwoju, ale ja tu kompletnie nie widzę potencjału na topa. On ma zwyczajnie za duże braki jak dla mnie, a już na pewno nie był wart płacenia aż takich pieniędzy. Dziś napastnik musi być w stanie zrobić coś z niczego, popisać się jakiś niekonwencjonalnym zagraniem, minąć przynajmniej jednego rywala, a Vlahovic tego zwyczajnie nie ma. Dla mnie Serb jest jak dotąd ogromnym rozczarowaniem. Inna sprawa, że ciężko u nas napisać o kimkolwiek coś pozytywnego, ale jednak nie każdy kosztował ponad 70 milionów... Taki Gabriel Jesus byłby na dziś bardziej pomocny dla Juve, przynajmniej tak mi się wydaje, ale to jednak nie ja wydaje kasę Juventusu. 🙂

Radian
1 rok temu

Vlaho w tej chwili ma nawet problem z dobrym przyjęciem piłki. Jego poruszanie się, mowa ciała, nadaktywność, oddawanie kompletnie nie przygotowanych strzałów przypominało mi w ostatnim meczu...Krzyśka Piątka.