Christophe Galtier: Juventus to dumna drużyna

Grafika Meczowa Juvepoland Liga Mistrzow Juventus Psg

Christophe Galtier wziął udział w konferencji prasowej przed meczem ostatniej kolejki fazy grupowej Ligi Mistrzów, w którym jego PSG spotka się na wyjeździe z Juventusem. Szkoleniowiec zaczął od omówienia sytuacji swojego zespołu, podkreślając, że:

W tym roku mierzymy się z dużymi oczekiwaniami. Mamy w ekipie wielu mistrzów i sporo doświadczenia. Niestety nie wygraliśmy jeszcze tych prestiżowych rozgrywek, ponieważ są bardzo trudne i często zdarzają się w nich mecze, których wynik zmienia się w mgnieniu oka. Mamy nadzieję, że uda się nam w tym roku”.

Kwalifikacja do 1/8 finału była naszym obowiązkiem, a zajęcie pierwszego miejsca w grupie także będzie bardzo ważne, szczególnie w kontekście losowania następnych rywali. To nasze kolejne zadanie i na nim się koncentrujemy”.

W dalszej części wywodu opiekun paryżan skomentował położenie Juventusu, który nie ma już szans na zajęcie miejsca premiowanego awansem do kolejnej fazy turnieju. 56-latek powiedział:

Nie zapominamy, z kim się mierzymy. Juventus wciąż nie jest pewny kwalifikacji do Ligi Europy, więc będą zaciekle walczyć i dadzą z siebie wszystko, by to osiągnąć. To dumna drużyna, mająca za sobą wielką historię. W swoich dziejach oba nasze kluby miewały trudne momenty. Zapewniam, że nie uważamy, że już ich pokonaliśmy. Chcemy jednak wygrać to spotkanie i całą grupę”.

Sądzę, iż im się nie powiodło, bo nie mieli do dyspozycji pełnego składu, potrzebnego w takim turnieju. Absencje Pogby i Chiesy są kluczowe, a do tego spotkał ich łańcuch zdarzeń, który ich mocno osłabił pod względem mentalnym i technicznym. W Lidze Mistrzów musisz być gotowy na 110%, a oni od początku mieli problemy. Według mnie to główna przyczyna ich porażki” – podsumował.

Mecz Juventus-Paris Saint-Germain rozpocznie się o godzinie 21.

Zapisy na Juventus-Milan!

Subskrybuj
Powiadom o
5 komentarzy
oceniany
najnowszy najstarszy
Informacja zwrotna
Zobacz wszystkie komentarze

2 lat temu

Kurtuazja, ale przyjemnie się ją czyta.
My też mieliśmy obowiązek się zakwalifikować ale Max ma wiele wyjaśnień dlaczego to z winy wszystkich ale nie jego się to nie udało.
Liczę na szybkie 0-3 i koniec z LE.

Lub zaloguj się za pomocą: