Rabiot: Ja i klub się nie spieszymy, skupiam się na mundialu
Adrien Rabiot jest jednym z zawodników Juventusu, który weźmie udział w katarskim mundialu. Na kilka dni przed rozpoczęciem tej imprezy zawodnik udzielił obszernego wywiadu opublikowanego na łamach La Gazzetty dello Sport. Pomocnik zaczął od opowiedzenia o roli, jaką zamierza pełnić w swojej reprezentacji:
„Dam z siebie wszystko, tak samo, jak robię to w Juve. Jednocześnie będę starał się nie myśleć za wiele o tym, że to mistrzostwa świata. Czuję, że jestem w szczycie moich możliwości, tak pod względem mentalnym, jak i fizycznym”.
„Moim zadaniem jest dbanie o równowagę między atakiem i obroną. Muszę pilnować właściwej pozycji na boisku i trzymać się założeń taktycznych, co pozwala lepiej rozumieć grę i skutecznie reagować na to, co dzieje się na murawie oraz na ruchy moich partnerów”.
„Puchar Świata to marzenie, którego nie zrealizowałem cztery lata temu. Teraz jestem pełen radości i wracają do mnie wspomnienia dzieciństwa związane z Zidanem i mistrzostwami z 2006 roku. Gorąco wspierałem wtedy naszą kadrę; szkoda, że finał ułożył się tak, a nie inaczej”.
Kolejne pytanie do Rabiota dotyczyło reprezentacji Italii, której ponownie zabraknie wśród 32 najlepszych ekip globu. Francuz skomentował ten fakt następująco:
„Byłoby lepiej, gdyby Włosi byli na turnieju. Naprawdę trudno wytłumaczyć ich porażkę w eliminacjach”.
Następne wątki dyskusji były związane z piłką klubową. Rabiot odniósł się do dobrej passy, jaką notuje ostatnio drużyna Bianconerich i tego, że turyńczycy znów są na podium Serie A:
„Taki był nasz cel i jestem pewien, że od stycznia będziemy uczestniczyć w grze o tytuł. Pomogą nam w tym Chiesa i Pogba. Nie miałem wątpliwości, że włączymy się do wyścigu o Scudetto, choć start był trudny z powodu wielu urazów naszych kolegów. Chcieliśmy wrócić do czołowej trójki przed przerwą mundialową, by potem móc rzucić wyzwanie Napoli. Do tej pory byli znakomici, ale pewnie zgubią jakieś punkty, a my musimy to wykorzystać. Dziesięć oczek straty wydaje się dużym dystansem, ale sezon jest długi. Mamy prawo myśleć o pierwszym miejscu i żałuję, że pauza przyszła akurat teraz. W końcu udało nam się uzyskać odpowiedni klimat i entuzjazm”.
Rozkwit formy, który przeżywa ekipa z Turynu, dotyczy także indywidualnej postawy Francuza. 27-latek dostrzega w tym zasługę Massimiliano Allegriego:
„To świetny trener. Jak całe Juve, skupia się na wynikach, ale jest też skutecznym pedagogiem i dobrze pracuje z młodzieżą. Potrafi zdiagnozować ich błędy i widać dobre rezultaty. Wszyscy się podciągnęliśmy, jesteśmy na dobrej drodze”.
„Sarri także sporo mnie nauczył, ale to sezony z Allegrim pomogły mi jeszcze się poprawić. W tym sezonie pracuję z jednym z jego asystentów Paolo Bianco i razem analizujemy mnóstwo nagrań z meczów. Taka możliwość przydałaby mi się także w reprezentacji, choć jej styl jest inny niż Juve”
Na koniec pomocnik Starej Damy został zapytany o swój nieudany transfer do Manchesteru United:
„To prawda, że były kontakty z klubami Premier League. Na koniec nic z tego nie wyszło, ale to szczęśliwy przebieg spraw. Pozostanie w Turynie było najlepszą decyzją. Liga angielska jest śledzona przez największą liczbę widzów, ale nie myślę teraz o przyszłości. Skupiam się na mundialu, a klub i ja się nie spieszymy. Panuje spokój, mamy czas, by przemyśleć wszystkie opcje” – podsumował.
Kontrakt Adriena Rabiota wygasa już w czerwcu przyszłego roku. Jeśli piłkarz nie dojdzie do porozumienia z Juventusem, opuści Włochy jako wolny agent.
Mama Robota: Synku, grałeś kupę przez ostatnie 3 lata notując po 2 asysty w 38 meczach. Zobacz nie chciał cię United. Inne kluby z Premier League tez cie nie chialy. Nie dostaniemy 10-12 mln za sezon. Jubentus nie chce dać nawet 7. Idą Misrzostwa Świata. Weź teraz przyciśnij ten sezon, to kolejne 5 lat mamy spokój i gwarancję $$$ i może lepszy klub z $$$ się znajdzie. Nagle są bramki, asysty. Fajni Juve zajarani a Robot niczyn Platini xd 😀 #FJ!
Cwaniaczek, tez bym sie nie spieszył, kończy się kontrakt to daje z siebie 120%, jak nie Juve to podpisze sobie z kin kolwiek innym kontrakt na 10 baniek, a później pewnie wróci stary dobry Adrian który zagra dobrze wtedy jak mu się zachce
Rabio już postanowił, że odchodzi zapewne marzy mu się MU.
Musi zostać. Po co wydawać wielką kasę na SMS skoro Rabiot go zjadł na spokojnie.
Żeby tylko Pogba jeszcze był pewniakiem w pomocy to zbierzemy tego efekty.