Marquinhos: Bremer jest świetny, a Danilo i Sandro mają wielkie doświadczenie
Juventus użyczył swoich obiektów treningowych reprezentacji Brazylii, która szlifuje formę przed wyjazdem do Kataru. Na temat centrum w Continassie pochlebnie wypowiedział się reprezentant Kanarków i Paris Saint-Germain Marquinhos. 28-latek stwierdził, że:
„Dobrze się tu czujemy, a nasz sztab szukał właśnie takiego miejsca. Jest tu wszystko, czego potrzeba, by jak najlepiej przygotować się do mistrzostw świata. Nasze poprzednie mecze mogą sytuować nas w roli faworytów, ale wiemy, jak trudnym turniejem jest mundial. Musimy być skupieni wyłącznie na naszej pracy, jeśli ogarnie nas pycha, daleko nie zajdziemy”.
„Szeroka kadra jest bardzo ważna, bo każdy może zrobić różnicę. Dwa tygodnie temu miałem pewne kłopoty zdrowotne, więc lekarze zadecydowali, bym odpoczął i powoli wracał do treningów. Dziś udało mi się zaliczyć pełną sesję z całą drużyną”.
Na konferencji prasowej nie mogło zabraknąć pytania o ekipę Włoch, która odpadła w barażach i kolejny raz nie zaprezentuje się na mistrzostwach świata. Marquinhos skomentował to następująco:
„Przykro mi z powodu Italii. Mam przyjaciół wśród zawodników, którzy nie pojadą do Kataru i utożsamiałem się ze smutkiem, który czuli, gdy inni gracze PSG wracali ze zgrupowań swoich reprezentacji. Brak mistrzów Europy na mundialu jest nieoczekiwany, ale pokazuje, jak trudne są tamtejsze eliminacje. Koncentruje się jednak na mojej ekipie”.
Na koniec poruszono kwestię Bianconerich, którzy znaleźli się w brazylijskiej kadrze. Marquinhos pochwalił kolegów z defensywy, mówiąc:
„Są ważni dla drużyny narodowej. Bremer dołączył niedawno, ale już udowodnił, że jest świetny. Danilo i Alex Sandro mają zaś wielkie doświadczenie” – podsumował.
Rywalami Brazylii w fazie grupowej mistrzostw świata będą ekipy Szwajcarii, Serbii i Kamerunu.
Marquinhos dobry piłkarz i uniwersalny. Nie obraziłbym się jakby po mundialu przyjechał do Turynu z Bremerem i Danilo, a za niego Sandro odesłać do Paryża.