Allegri: Nasz cel to pierwsza czwórka w Serie A oraz finały Pucharu Włoch i Ligi Europy
Już jutro o godzinie 18:30 Juventus wznowi sezon wyjazdowym meczem z Cremonese. Massimiliano Allegri wziął tradycyjnie udział w konferencji prasowej, gdzie odpowiadał na pytania dziennikarzy.
“Wznawiamy sezon bardzo skomplikowanym i trudnym meczem po 52 dniach przerwy. Cremonese nie straciło bramki w dwóch ostatnich spotkaniach przed własną publicznością, to zespół, który oddaje wiele strzałów. Z Napoli rozegrali twardy mecz i stracili decydujące bramki w końcówce. Mówimy o agresywnym zespole, więc będzie to skomplikowany mecz. Jutro potrzebujemy wiele pokory” – rozpoczął toskański trener.
Jak się czuje obecnie Paul Pogba?
“Biega, najważniejsze jest to, że jego kolano nie jest spuchnięte. Jeśli będzie kontynuował obraną rehabilitację, może wrócić za 15-20 dni. Wszystko zależy jednak od regeneracji kolana, kiedy zwiększy obciążenie, ocenimy ile i w jaki sposób będzie mógł trenować z resztą zespołu. Jeśli wszytko pójdzie dobrze, będziemy analizować sytuację krok po kroku”.
Czy szkoleniowiec wybrał już formację?
“Muszę to jeszcze ocenić i podjąć decyzję. Wrócilii Argentyńczycy i wstępnie czują się dobrze. Jutro podejmę decyzję w sprawie formacji. Jeśli dziś nic się nie wydarzy, to wszyscy pojadą do Cremony”. Niestety już teraz wiemy, że ze składu wypadł kontuzjowany Angel Di Maria.
Padło również pytanie o dyspozycję Federico Chiesy.
“Czuje się lepiej, trenował z zespołem i jest gotowy, aby rozegrać fragment meczu. Jutro to ocenię i porozmawiam z zawodnikami, ponieważ rezerwowi również będą ważni. Chiesa wraca do zdrowia, są zawodnicy, którzy są w tyle, ale ci, którzy pracowali tutaj, czują się dobrze”.
Jak trener wyobraża sobie drugą część sezonu?
“Kiedy mamy ponad 50 dni przerwy, tylko rezultaty powiedzą, czy przepracowaliśmy dobrze ten okres i czy udało nam się odpowiednio zregenerować. Wierzę, że druga część sezonu będzie piękna. Napoli jest zdecydowanym faworytem. Naszym celem jest zakończenie sezonu w pierwszej czwórce Serie A oraz dotarcie do finałów Pucharu Włoch i Ligi Europy”.
źródło: www.tuttojuve.com
Trzymam kciuki by udało się osiągnąć chociaż jeden z postawionych w tym wywiadzie celów bo z tym bajzlem jaki mamy w składzie ciężko będzie - to moje zdanie! Juventus posiada obecnie dość dziwną kadrę - czasami składaną z potrzeby chwili, zmienianą pod różne filozofię, o charakterystyce niepasującej do siebie, gdzie sporo zawodników jest nieprzydatnych, a nie można się ich pozbyć bo trzymają się kontraktów. Dodatkowo nagle postawiono na swoją młodzież, co do tej pory było abstrakcją i rozpatrywano w klubie jako ostateczna, ostateczność. Trzeba to wszystko sprzątnąć, ogarnąć na nowo i wybudować jakiś zespół. Racjonalna polityka transferowa to nie jest wielkie ograniczenie!
Tak długo jak jest Allegri to ja widzę że Juventusu nie ma, jest tylko J.
Ten nasz Beton uświadomił mnie w nowym roku, że ja już nie kibicuje temu Juventusowi, ja liczę na jego porażki bo tylko one mogą zainicjować jakiekolwiek zmiany. Zauważyłem że to właśnie wynik finansowy dyktuje kierunek a nie wizjoner (właściciel) jak dawniej.
Dojrzałem do tego stwierdzenia, ten Juventus który trwa teraz to proteza klubu zupełnie nie reprezentująca tego co mnie przyciągnęło do piłki nożnej, to prawdziwy korpo-syf bez racjonalnego sterowania tylko badziew trener który zapewnia wyłacznie gębę do frazesów.
Porównaj to hejterze do tego podejścia własnościowego w piłce nożnej na świecie jak zachowania - Real, PSG, City, Chelsea, Bayern, BvB, przeciwko temu typowi zarządzania co udaje klub sportowy jak Juve, ManU, Arsenal, Ajax, PSV, Sevilla, RB Lipsk, Lille, Lyon, Monaco,
Aa czyli dotarcie do finałów, ale nie powiedział że celem jest ich wygranie czyli jak przegrają to też spoko