Scanavino: Język nienawiści stosują pseudokibice. Będziemy walczyć o zmianę wyroku, bo uważamy go za niesprawiedliwy
Dyrektor generalny Juventusu, Maurizio Scanavino, odniósł się do wyroku sądu sportowego, odbierającego Starej Damie 15 punktów i zawieszającego działaczy. Jego wypowiedź opublikowała oficjalna strona klubu: “Przede wszystkim, w mieniu całego klubu, chciałby zdystansować się od tych “pseudokibiców”, którzy w stosunku do Graviny, jego rodziny, a także prokuratora Chinè stosują język nienawiści i groźby. Z pełnym zdecydowaniem podtrzymujemy naszą linię obrony, ale podejmujemy działania zawsze z olbrzymim szacunkiem, na sposoby i w miejscach do tego przeznaczonych. Uważamy, ze wyrok jest absolutnie niesprawiedliwy. Oczekujemy na podanie uzasadnienia, które ma do nas trafić przed końce miesiąca, ale z pewnością przygotujemy apelację do CONI, w której będziemy podtrzymywać naszą pozycję, gdyż uważamy ją za jasną i klarowną i jako taka została pomyślnie przyjęta w pierwszym procesie. Mamy nadzieję, że uda nam się osiągnąć zmianę wyroku, który nie tylko my i nasi kibice uważamy za niesprawiedliwy“.
“Muszę również podziękować kibicom innych zespołów, a także osobom pracującym w piłce od lat i osobowościom związanym z telewizją i mediami, które w ostatnich dniach pokazały, że rozumieją nieuczciwość i przesadę podjętych decyzji. Sądzę, że dotarło do nich, jak sportowy wymiar sprawiedliwości potrafi być pobieżny i niesprawiedliwy – to budzi niepokój, gdyż dzisiaj trafiło na Juventus, ale jutro może spotkać każdy inny zespół“.
Jak będzie wyglądać praca nad transferami po zawieszeniu Cherubiniego? “Cherubini pełni funkcję dyrektora sportowego i ma rozmaite obowiązki. Oczywiście, wyrok zabrania mu podejmowania rozmaitych działań, w tym aktywności na rynku transferowym. Zreorganizowaliśmy się więc i podjęliśmy szybkie działania – zdecydowaliśmy o nominacji Francesco Calvo na szefa pionu sportowego, przed którym odpowiadać będą za swoje sektory Cherubini i Branghin. Francesco jest osobą znaną w piłkarskim świecie, ma olbrzymie doświadczenie wyniesione z pracy w Romie, Juventusie, Barcelonie, pracował także w tak wielkiej międzynarodowej korporacji jak Philip Morris. Jeżeli chodzi o ruchy na calciomercato, Francesco będzie mi pomagał razem z Giovannim Manną, aktualnym dyrektorem sportowym Next Gen, który ma olbrzymie kompetencje“. Więcej o tych zmianach przeczytać możecie tutaj.
Scanavino nie chciał przewidywać, jak będzie wyglądać przyszłość Juve. “Musimy być gotowi na wszystko. Niestety, ten wyrok nauczył nas, że nie ma sensu być optymistą czy pesymistą, ale musimy być przygotowani, zdeterminowani i gotowi. Również taka sytuacja, w jakiej znajdujemy się obecnie, była wśród potencjalnych opcji, nawet jeśli nie spodziewaliśmy się, że może mieć takie rozmiary. Możemy korzystać z rad osób o wyjątkowym doświadczeniu, mamy grupę zdolnych adwokatów i z olbrzymią determinacją będziemy przedstawiać elementy wspierające nasze racje“.
Jak na wyrok zareagowali zawodnicy? “Rozmawiałem z drużyną i od naszego pierwszego spotkania z trenerem i prezesem Ferrero dało się zauważyć olbrzymią jedność. Byłem zaskoczony tym, jak spokojną i zdeterminowaną grupę osób zobaczyłem. Wszyscy są świadomi, przygotowani, ich komunikaty potwierdzają zresztą nastrój i sytuację wewnątrz zespołu. Jak łatwo sobie wyobrazić, jesteśmy w dość szczególnej fazie, musimy być rozważni nadać sobie priorytety. W strefie sportowej sytuacja jest jasna, solidna i spokojna – spodziewamy się zdobywania punktów na boisku, w tej chwili ważne jest, by zachować porządek i dyscyplinę, potem czeka nas faza 2.”.
“Każdy ma indywidualne cechy. My jesteśmy pulą profesjonalistów, osób posiadających kompetencje przeznaczone do zarządzania spółką, jej częścią sportową i problematyką sądową. Prezes również chce potwierdzić, że nasze podejście będzie kompetentne i oparte na szacunku“.
