Chiellini z debiutanckim trafieniem dla LAFC, była specjalna dedykacja
Giorgio Chiellini udzielił niedawno wywiadu, w którym opowiadał między innymi o przygotowaniach do swojego pierwszego pełnego sezonu w Stanach Zjednoczonych. Doświadczony obrońca zapewniał, że jest w dobrej formie i okazało się, że nie rzucał słów na wiatr.
Drużyna Giorgio, czyli Los Angeles FC, rozpoczęła krajowe rozgrywki od domowego spotkania z Portland Timbers. Ekipa z Miasta Aniołów zwyciężyła 3:2, a pierwszą bramkę dla gospodarzy zdobył właśnie Chiellini. Po meczu były piłkarz Bianconerich przyznał, że gol ma dla niego szczególne znaczenie. 38-latek przekazał, że:
„Dzień przed meczem na treningu strzeliłem trzy identyczne gole. Cieszynkę zadedykowałem zaś Davide Astoriemu. Myślałem o nim rano, w dzień meczu. Nie wiem, czy to przeznaczenie, czy zbieg okoliczności”.
Giorgio Chiellini często wspomina zmarłego Davide Astoriego. Zawodnik Fiorentiny i reprezentacji Włoch odszedł nagle 4 marca 2018 roku w wieku 31 lat.
Nikogo mi bardziej nie brakuje niż Giorgio. Jestem ciekaw kto (i czy) z obecnego składu (poza Leo) nawiąże w przyszłości do BBC i statusu legendy Juve.