Cabrini: Max chciał postawić na Pogbę, a ten nie gra od roku. Nie jest jedynym winnym tej sytuacji
Antonio Cabrini, były gracz Juventusu, w wywiadzie dla Gazzetta dello Sport skomentował obecną sytuację Starej Damy i zmieszanie wokół Maxa Allegriego. Trener Bianconerich w ostatnich tygodniach nie ma dobrej prasy na Półwyspie Apenińskim.
“Czy lubię oglądać Juventus? Cóż, szczerze mówiąc to nie. Nie grają dobrze, ich meczów z pewnością nie można nazwać rozrywką dla kibica. Czy Allegri jest temu winien? Pamiętajmy, że w swojej strukturze zespołu Max miał postawić przed sezonem na Pogbę, który jak się okazało nie gra od roku, dopiero teraz jest przecież tylko zmiennikiem. Nie uważam, że należy winić tylko i wyłącznie Allegriego. To był dziwny rok, wiele się wydarzyło również poza boiskiem, Juventus znów odpadł z Ligi Mistrzów, a ten puchar jest największym pragnieniem kibiców. Czy słuszne jest, aby Allegri został w przyszłym roku? To będzie podlegać ocenie na koniec sezonu, z pewnością trzeba będzie rozważyć każdy aspekt, okoliczności łagodzące i te obciążające” – powiedział Cabrini.
"Pamiętajmy, że w swojej strukturze zespołu Max miał postawić przed sezonem na Pogbę" Wiecie to mnie na prawdę dziwi. Większość z nas na forum pisała, że transfer Pogby, to błąd, że gość jest co trochę kontuzjowany, gwiazdorzy, to nie jest ten piłkarz co kiedyś itp. My to wiedzieliśmy, natomiast ludzie, którzy powinni się znać na piłce podpisują z nim nie mały kontrakt, a trener miał od niego/na nim budować zespół (przynajmniej ja tak rozumiem tą wypowiedź). Dla mnie trochę parodia, ale co ja tam wiem. Też uważam, że winić tylko Maxa to błąd, bo kim on ma grać ? Pomoc poza pojedynczymi meczami wygląda słabo, napastnicy grają piach. Czy to wina Allegriego, że zawodnik nie potrafi prosto podać, czy przyjąć piłki ? Z drugiej strony Allegri pracuje tu już prawie dwa lata i nie widać żadnej poprawy jeśli chodzi o grę zespołu, nasi zawodnicy wyglądają jakby co mecz nie grali ze sobą pierwszy raz. Nie wiem już sam co o tym myśleć.
Zostanie bo nie zgodzi się za porozumieniem stron a kontrakt poprzedni zarząd dał mu prsepiękny