Juventus chce rozwiązać kontrakt Ihattarena. Klub nie ma żadnej kontroli nad 21-latkiem

fot. @ juventusfc / twitter.com

Prawnicy Juventusu pracują nad rozwiązaniem kontraktu Mohameda Ihattarena. Klub uważa, że udzielił zawodnikowi pełnego i szerokiego wsparcia, które nie przyniosło rezultatów – informuje Romeo Agresti.

Wszystko więc wskazuje na to, że kariera piłkarska 21-letniego pomocnika, za którego Juventus zapłacił 2 lata temu 6 milionów euro, zmierza do końca. Kontrakt Holendra z Juventusem obowiązuje do 2025 roku, ale klub nie ma żadnej kontroli nad zawodnikiem, dlatego kierownictwo Bianconerich jest w trakcie przygotowywań do rozwiązania umowy.

Sprawy wydawały się zmierzać w dobrym kierunku, gdy Ihattaren trenował w Turynie w lutym, pod czujnym okiem matki. Od tego czasu jednak znów wystąpiły problemy i zawodnik nie trenuje. Kilka razy widziano go z przyjaciółmi w Mediolanie, a obecnie podobno przebywa w Holandii. Po rozstaniu z dwiema agencjami piłkarskimi jego obecnymi reprezentantami są jego krewni, którzy nie chcą wiele mówić o jego sytuacji. W związku z powyższym Juventus zamierza rozwiązać umowę z powodu niewywiązywania się z obowiązków kontraktowych. Według nieoficjalnych informacji Ihattaren dostaje (bo nie można powiedzieć, że zarabia) od Juve 600 tysięcy euro rocznie.

W między czasie Mohamed ożenił się z gwiazdą TikToka i influencerką Yasmine Driouech. Para zaręczyła się we wrześniu ubiegłego roku, by potem zerwać ze sobą i znów się zejść. W lutym Ihattaren został aresztowany pod zarzutem napaści na Driouech. Piłkarz krótko później został zwolniony z aresztu, ale sprawa nadal jest w toku, nawet gdyby świeżo upieczona żona chciała wycofać zgłoszenie. Obecnie pojawiają się plotki, że piłkarz ma się przeprowadzić do żony do Dubaju, co jednak zdementował jego brat.