Czterech piłkarzy Juventusu powołanych na turniej finałowy Ligi Narodów
Roberto Mancini ogłosił powołania na turniej finałowy Ligi Narodów. Włosi, którzy awansowali do fazy głównej, zmierzą się półfinale 15 czerwca na De Grolsch Veste w Enschede z reprezentacją Hiszpanii. Wśród powołanych przez selekcjonera znaleźli się piłkarze Juventusu: Leonardo Bonucci, Federico Gatti, Federico Chiesa i Manuel Locatelli.
Powołania:
Bramkarze: Gianluigi Donnarumma (Paris Saint Germain), Alex Meret (Napoli), Guglielmo Vicario (Empoli),
Obrońcy: Federico Baschirotto (Lecce), Leonardo Bonucci (Juventus), Alessandro Buongiorno (Torino), Giovanni Di Lorenzo (Napoli), Alessandro Florenzi (AC Milan), Federico Gatti (Juventus), Leonardo Spinazzola (Roma), Rafael Toloi (Atalanta),
Pomocnicy: Bryan Cristante (Roma), Davide Frattesi (Sassuolo), Jorginho (Arsenal), Manuel Locatelli (Juventus), Lorenzo Pellegrini (Roma), Matteo Pessina (Monza), Marco Verratti (Paris Saint Germain), Nicolò Zaniolo (Galatasaray);
Napastnicy: Domenico Berardi (Sassuolo), Federico Chiesa (Juventus), Wilfried Gnonto (Leeds), Ciro Immobile (Lazio), Giacomo Raspadori (Napoli), Mateo Retegui (Tigre), Mattia Zaccagni (Lazio).
Niedawne mistrzostwo Europy i tegoroczny sukces Calcio w europejskich rozgrywkach to raczej kwestia wyjątku. Jakość włoskich piłkarzy od wielu lat i odejścia legendarnego pokolenia jest szczerze powiedziawszy dość marna. Wśród powyższych nazwisk nie widać nikogo, kto byłby w stanie zrobić różnicę i poprowadzić drużynę do sukcesu. Oczywiście nie trzeba mieć gwiazd, żeby mieć dobrą ekipę, ale te nazwiska nie robią wrażenia, nie przestraszą rywali. Mancini szuka po całym świecie, ale szału nie ma. Tym bardziej powołani z Juve wydają się mocno naciągani, ale chyba dlatego, że brakuje piłkarzy np. Interu.
Powinni Manciniego odsunąć po eliminacjach mundialu.
Bonu ledwo co gra przez cały sezon, a powołanie dostaje. Miał budować nową kadrę, odmładzać skład, a tak naprawdę jedzie tymi samymi zawodnikami. Toloi następny, przyszłość kadry 😛
Słabo ta kadra wygląda. Większa połowa tych zawodników jest kompletnie bez formy. Napastnika z prawdziwego zdarzenia jak nie było, tak nie ma.
Italia taka potęga obecnie jak J