Juventus po rozprawie. Znamy werdykt
Znamy już werdykt dzisiejszej rozprawy, która dotyczyła manewrów płacowych Juventusu, relacji z agentami oraz klubami. Sąd zaakceptował porozumienie między Juve a FIGC, co oznacza, że klub otrzyma jedynie grzywnę w wysokości 718 240 euro i nie będą nakładane dodatkowo żadne kary punktowe. Jednocześnie Stara Dama zadeklarowała, że rezygnuje ze wszystkich odwołań, a były prezydent Juventusu Andrea Agnelli odmówił porozumienia i stanie przed sądem 15 czerwca.
“Ugoda z Juventusem to akt spodziewany, wspólny, pożądany przez wszystkie strony. To najlepszy wynik dla włoskiego futbolu, znalezienie odrobiny spokoju, w absolutnej zgodności z przepisami” – powiedział po ogłoszeniu wyroku prezydent FIGC Gabriele Gravina.
Porozumienie między Juve a Chiné oznacza, że klub praktycznie przyznaje się do wykroczeń swoich byłych dyrektorów i rezygnuje z apelacji w zamian za wyrok zmniejszony o jedną trzecią. Początkowo proces miał odbyć się 15 czerwca, ale został przeniesiony na dzisiejszy poranek po porozumieniu między obiema stronami, do którego doszło w poniedziałkowy wieczór.
W klubie jest tragedia, zero wyników i jeszcze znowu jakieś wałki.
Jednym słowem masakra, do tego dochodzi częstą rotacja składem przez trenera ( według mnie jego wina za brak wyników i części zawodników).
Kibicuje juve od 1993 roku i byłem przy klubie po degradacji i nie chce znowu tego oglądać.
Dobry trener i małe zakupy i powinno być dobrze.
Niestety Juventus ma przeciwko sobie Prokuraturę, włoską federację, czołowe włoskie kluby i być może po części sądy. A niektórzy mówią o sprawiedliwości, walki o swoje i odszkodowania. Trzeba się cieszyć że znowu nas nie zdegradowali a były takie insynuacje. Jeśli nasi prezesi i dyrektorzy nie potrafią uczciwie zarządzać klubem, to mi jako kibicowi jest smutno. A tłumaczenie że inne włoskie kluby to robią mnie nie przekonuje, bo dla mnie Juve ma być od nich lepsze.
Pójście na ugodę, uniemożliwia walkę o odszkodowania za poniesione straty w niesprawiedliwym procesie, to jakby przyznanie się do winy.
Takie postępowanie może przynieść więcej szkód niż pożytku.
To kiedy rusza proces innych klubów?? Inter mistrza wygrał odkładając wypłaty.
Gdzie wina tych co tą kasę przelewali na konto Juventusu. Zyski sryski jak można dać się drugi raz tak karać i ośmieszać na cały świat.
Robili wałki na miliony, dostali 700 tysi kary.
Włoskie poczucie "sprawiedliwości" tak pięknie łączy się z naszym, aż hymn by się jakiś napisało...
Nie mniej ciekawe czy wyciągną jakieś wnioski? Wypadałoby.
700 tys euro plus 90 milionow euro za brak LM plus wyprzedaze plus rozwalenie zespolu plus brak kasy na zwolnienie Allego