Weah: Nie mogę się doczekać, kiedy zacznę grać
Juventus ogłosił niedawno pozyskanie Timothy’ego Weaha. Amerykanin zdążył już udzielić pierwszego wywiadu opublikowanego na oficjalnej stronie klubu. 23-latek zaczął rozmowę od opisu swoich ogólnych odczuć związanych z transferem:
„Jestem podekscytowany, a reprezentowanie tych barw to honor i błogosławieństwo. Moje dziecięce marzenie się spełniło. Juventus to jeden z największych klubów na świecie, więc rozpiera mnie duma”.
Następnie piłkarz opowiedział, dlaczego wybrał ofertę ze stolicy Piemontu:
„Właściwie wszystko jest tu takie, jak powinno. Historia, gracze i sztab trenerski. Podobała mi się też wiara, jaką się tu we mnie pokłada, czuję się tu jak w domu. Fani przyszli wszak mnie wesprzeć już podczas testów medycznych. Nie mogę się doczekać, kiedy zacznę grać”.
W wywiadzie nie mogło zabraknąć pytania o ojca Timothy’ego i jego przygodę w barwach Milanu:
„Występy mojego ojca dla Milanu to wielka rzecz. Teraz ja także dostaję szansę gry dla świetnego włoskiego klubu, więc to coś wspaniałego. Tata naprawdę lubi Juve i mocno ich wspiera, więc wybór nie był dla mnie trudny”.
Kolejną kwestią była pozycja, na której może występować zawodnik z USA. Sam zainteresowany opisał swoje umiejętności następująco:
„Lubię grać na dużej intensywności, wykonywać rajdy, dośrodkowywać i asystować. Mam nadzieję, że będę mógł pomóc kolegom zdobywać gole i grać piękną piłkę. Jestem pracusiem i zawsze gram drużynowo. Mam nadzieję, że kibice docenią mój wysiłek i wszyscy na tym skorzystamy”.
„Oczywiście mam swoją preferowaną pozycję. To wahadło i słyszałem, że właśnie tam będę występował w Juventusie. Jestem bardzo podekscytowany. To rola, której wciąż się uczę, ale już ją lubię. To, że grałem kiedyś jako boczny napastnik mi bardzo pomoże. Jednocześnie podkreślam, że będę z radością grać tam, gdzie będę potrzebny trenerowi i kolegom”.
Na koniec Weah ogólnie odniósł się do celów sportowych, jakie chciałby osiągnąć w nowym klubie:
„Mam nadzieję, że uda nam się sporo zrobić. To piękny klub i piękna drużyna z dobrym sztabem. Musimy tylko ciężko pracować, a to powinno dać nam odpowiednie rezultaty”.
„Dziękuję wszystkim fanom za wsparcie od pierwszego dnia mojego pobytu w klubie. Wasze zachowanie było cudowne. Oddam tej drużynie serce. Kocham was wszystkich, wkrótce zobaczymy się na boisku” – podsumował.
Kontrakt Timothy’ego Weaha obowiązuje do końca sezonu 2027/28. Amerykanin kosztował nieco ponad dziesięć milionów euro.
Bierzemy raczej energicznego zawodnika na pozycję skrzydłowego. W tym naszym graniu to nie było ani energii ani szybkości. W pozycyjnym wyglądaliśmy jak much w smole, bez pomysłu, zrozumienia, zaś w kontrataku jak łamagi - zupełnie jakby nie wiedzieli co robić.
Podoba mi się ten zawodnik, a jego zakup może wskazuje iż przejdziemy jednak jakąś zmianę w stylu. W odróżnieniu od Juana powinien być bardziej energiczny na tym skrzydle bo jest młodszy. Niemniej jeśli Allegri nie zacznie tego montować pod jakąś wizję gry to taki zawodnik będzie się tylko marnował i nic więcej. Chiesa to się frustruje jak nie może szybko atakować, a tak w większości sezonu wyglądaliśmy jak ospały muł.
U mnie czysta karta. Niemniej całkiem ekscytujący transfer. Młody, uniwersalny i za nieduże pieniądze. Jeśli jest pracusiem i będzie faktycznie zostawiał serce na boisku to już duży plus. Cala reszta wyjdzie w praniu. Powodzenia!
"Mam nadzieję, że będę mógł pomóc kolegom zdobywać gole i grać piękną piłkę."
Czyżby nie wiedział, kto prowadzi Juventus? Chyba już na wstępie podpadł trenerowi ;P
Życzę mu powodzenia. Przyda się 😉
Powodzenia mlody ! Obyś dobrze zastąpił Cuadrado.