Mercato włoskich klubów – raport z obozów najgroźniejszych rywali Juventusu

Fot. JuvePoland

To już oficjalna informacja, Juventus w sezonie 2023/2024 skupi się jedynie na rozgrywkach krajowych. Po trzech latach bez Scudetto, ekipa Maxa Allegriego będzie chciała odzyskać należne miejsce w Serie A. Spójrzmy, jak na stan obecny prezentują się kadry najważniejszych rywali Starej Damy w walce o tytuł i ich plany na mercato.

Napoli

Mistrzowie Włoch skupiają się na razie w większości nad utrzymaniem obecnej kadry oraz odnowieniem kontraktów ze swoimi gwiazdami. Nową umowę podpisał już Kvaratskhelia, trwają negocjacje z Victorem Osimhenem, który chciałby podwyżki pensji i uregulowania kwestii klauzuli wykupu. Neapolitańczycy na rynku transferowym szukają przede wszystkim zastępstwa dla Kima Min-jae, który odszedł do Bayernu Monachium. Prasa donosi, że zastąpić ma go Konstantinos Mavropanos z VFB Stuttgart. Po rocznym pobycie w Neapolu do Tottenhamu wrócił również Tanguy Ndombélé. Póki co najważniejszym transferem Napoli jest nowy trener. Luciano Spallettiego zastąpił Rudi Garcia

Inter

W przeciwieństwie do Napoli, w Interze dzieje się bardzo dużo. Finaliści Ligi Mistrzów przebudowują skład i w nowym sezonie mogą dysponować znacząco innym zespołem. Dżeko wybrał Fenerbahçe, Brozović skusił się na ofertę z Arabii, Onana został sprzedany do Manchesteru United a nie grający już od miesięcy Skriniar przeniósł się do PSG. Na własne życzenie, czym żyła ostatnimi tygodniami cała Italia, z zespołu wypisał się Romelu Lukaku. Najważniejszym transferem do klubu Simone Inzaghiego jest jak do tej pory Davide Frattesi, o którego walczyło kilka znaczących klubów w Europie. Miejsce Lukaku w ataku zajął Thuram, jednak dziennikarze w Italii apelują, że to za mało i Interowi przydałby się kolejny napastnik. Na celowniku klubu z Mediolanu znajduje się przede wszystkim Balogun, ostatnio nieco mniej mówi się w kontekście Moraty. Na pewno kluczową kwestią jest pozyskanie bramkarza, włoskie gazety od kilku dni rozpisują się nad dopiętym już niemal transferem Sommera z Bayernu. Jeśli wierzyć doniesieniom Gianluki Di Marzio, prawie pewne jest też przejście Samardzicia z Udinese. Na koniec jeszcze darmowy transfer, czyli Cuadrado, który swoją decyzją rozgrzał do czerwoności social media kibiców obydwu drużyn.

Milan

Sporo dzieje się również w drugiej, tej czerwono-czarnej części Mediolanu. Bohaterem początku mercato był Sandro Tonali, za którego Rossoneri zainkasowali sporą sumę od szastającego pieniędzmi Newcastle. Brahim Diaz wrócił do Realu, Zlatan Ibrahimović zakończył karierę. Milan postawił na współpracę z Chelsea, która zakończyła się dwoma poważnymi transferami. W ataku nowym partnerem dla Giroud i Leao został Christian Pulisic, za którego The Blues zainkasowali 20 milionów euro plus bonusy. W środkowej linii natomiast, ekipa Stefano Piolego postawiła na innego piłkarza Chelsea Rubena Loftus-Cheeka oraz Tijjani Reijndersa z AZ Alkmaar. Niezmiennie to jednak dla Rossonerich za mało i podobnie jak ich rywal zza miedzy, Pioli chciałby pozyskać Alvaro Moratę, niestety wymagania Atletico są póki co zaporowe.

Lazio

Wicemistrzowie Włoch na razie jeszcze tak naprawdę nie rozpoczęli mercato. Jedyny znaczący ruch to Sergej Milinković-Savić, który za 40 milionów euro powędrował do Arabii. Trzon zespołu Biancocelestich, wyłączając Serba pozostaje zatem póki co niezmienny. Maurizio Sarri chciałby pracować z Piotrem Zielińskim, ale ten ma bardzo dobre oferty z Arabii, a poza tym nie mieści się prawdopodobnie w planach prezydenta Claudio Lotito. Włodarz klubu przyznał nawet w ostatnim z wywiadów, że szkoleniowiec ma wręcz obsesję na punkcie Zielińskiego oraz Ricciego, czyli piłkarzy, którzy nawet nie chcą przejść do Lazio, torpeduje natomiast same pomysły prezydenta, jak chociażby otwarcie negocjacji z Manchesterem United w sprawie Freda.

Roma

W zawieszeniu póki co również Roma. Do ekipy Jose Mourinho przybyli przede wszystkim Houssem Aouar oraz Evan N’dicka, czyli dwa bezgotówkowe transfery. Trzon zespołu pozostaje bez zmian. Roma podobnie jak Inter i Milan poluje na Alvaro Moratę, w kręgu zainteresowań jest też Sanches i Scamacca, czyli piłkarze stricte ofensywni. Jose Mourinho zdecydowanie potrzebuje napastnika, bowiem póki co przygoda Andrei Belottiego z klubem z Wiecznego Miasta nie należy delikatnie mówiąc do zbyt udanych.