Juventus – Bologna 1:1 (0:1). Nierówna gra, stracone punkty

Grafika Meczowa Juvepoland Serie A Juventus Bologna

Podział punktów po meczu dwóch różnych połów na Allianz Stadium. Juventus obudził się po fatalnej grze do przerwy, ale zdołał trafić tylko raz.

Obie strony rozpoczęły ten mecz dość chaotycznie, Juventus nie był w stanie poukładać sobie gry w środku pola i często bezsensownie tracił piłki. W 24. minucie Zirkzee ściągnął na siebie Bremera i Alexa Sandro, którzy zderzyli się ze sobą, co pozwoliło Holendrowi podać do niepilnowanego Fergusona, a ten bez problemu pokonał Perina płaskim uderzeniem. Bianconeri w końcowej części pierwszej połowy mieli kilka stałych fragmentów wokół pola karnego Bologni, ale ani razu poważniej nie zagrozili bramce Skorupskiego i schodzili na przerwę przegrywając.

Od początku drugiej części gry oglądaliśmy zupełnie inny Juventus – Chiesa przesunął się bliżej bocznej linii, co pozwalało mu grać 1-na-1 z obrońcami, a cała drużyna grała płynniej i mniej chaotycznie. W 52. minucie Alex Sandro dośrodkował na głowę Bremera, który zgrał do Vlahovicia, a ten strzałem z powietrza pokonał Skorupskiego. Di Bello po analizie VAR anulował to trafienie – przed Serbem stał bowiem Rabiot, który miał absorbować uwagę bramkarza. Kilka minut później ładne uderzenie sprzed pola karnego oddał Weah, jednak Skorupski zdołał odbić piłkę do boku. Chwilę później w niezłej sytuacji w polu karnym rywala fatalnie spudłował Fagioli. W 66. minucie Allegri wprowadził do gry Pogbę i Ilinga Jr., a niedługo później Bologna miała nadzieję na rzut karny po tym, jak Anglik przeszkadzał Ndoye we wbiciu piłki do pustej bramki – arbiter nie dopatrzył się tam jednak przewinienia. W 80. minucie Iling Jr. znalazł sobie miejsce na lewym skrzydle i posłał dokładne dośrodkowanie na głowę Vlahovicia, który dokładnym i mocnym uderzeniem z 11. metra wyrównał wynik. W ostatnich minutach Bianconeri starali się o drugą bramkę, ale nie potrafili konkretniej zagrozić bramce rywala.

Trudno myśleć o komplecie punktów, gdy wchodzi się w mecz tak źle, jak dziś zrobili to podopieczni Allegriego. Drużyna z pewnością ma nad czym pracować – za tydzień czeka ją wyjazdowe starcie z Empoli.

Juventus – Bologna 1:1 (0:1)
80′ Vlahović (asysta Iling Jr.) – 24′ Ferguson (asysta Zirkzee)

Juventus (3-5-2): Perin – Danilo, Bremer, Alex Sandro – Weah (81′ McKennie), Fagioli (66′ Pogba), Locatelli (81′ Yildiz), Rabiot, Cambiaso (66′ Iling Jr.) – Chiesa (73′ Milik), Vlahović

Bologna (4-2-3-1): Skorupski – Posch, Beukema, Lucumi, Lykogiannis (60′ Corazza) – Moro (60′ Dominguez), Aebischer (85′ El Azzouzi) – Ndoye (90′ Fabbian), Ferguson, Orsolini (60′ Karlsson) – Zirkzee

Żółte kartki: 12′ Rabiot, 87′ Yildiz – 17′ Posch

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę JuvePoland!

Subskrybuj
Powiadom o
38 komentarzy
najnowszy
najstarszy oceniany
Informacja zwrotna
Zobacz wszystkie komentarze
Arkadio
8 miesięcy temu

Fatalna pierwsza połowa. Martwi że przyjeżdża choć trochę poukładany zespół i wrzuca nas na karuzele, nawet jeśli kosztuje ich to kupe zdrowia.
Prawie wszystko co było fajnego i pozytywnego w meczu z Udinese zrobiło papa. No w drugiej połowie było parę ciekawych akcji z naszej stronę ale to za mało..
Nie wiem i nie rozumiem tego.. Jak jeden mecz potrafimy gryźć trawę i walczyć żeby w kolejnym wróciło dawne człapanie po boisku. Wymowne jest tu chociażby to ile razy Bremera przekładał piłkę z nogi na nogę bo nie miał komu podać w środku bo nikt nie pokazywał się do gry. Wymowne jak Danilo się wkurzał bo nie miał komu podać, a akurat on z rozgrywaniem piłki radzi sobie dobrze.
No nic. Tak jak po Udinese nie było co popadać w hurraoptymizm tak teraz nie ma co popadać w żałobę. To dopiero początek sezonu, choć wydaje się że zapowiada się powtórka sprzed roku, czyli ciulanie punktów w bólach i męczarniach (z pojedynczymi zrywami jak mecz z Udine) po top4.

Boloni można pozazdrościć .. trenera 🙂 który ma jasna wizję i styl gry. Oczywiście to nie ten format klubu co Juventus i nie wiadomo czy taki Motta u nas wciąż by był w stanie prezentować taki styl. Niemniej we fragmentach kiedy my czlapiemy bez ładu i składu poukładana, płynna gra Bologni.. wyglądała po prostu ładnie.

ps. Niesamowite, choć do przewidzenia.. Po zwycięskim meczu otwarcia sezonu komentarzy parę. Po przegranym 30 🙂 w tym jeden z naczelnych marud 8 postów, chyba ktoś tu daje ujście nagromadzonej wściekłości z powodu zwycięstwa sprzed tygodnia 😀

8 miesięcy temu

słaby nudny mecz kolejny maxa zero jakosci piłkarskiej wszystko ty zrywy indywidualne zawodników

8 miesięcy temu

Milik! Więcej Milika!
Wokół niego budujmy wielkie Juve!
Allegri TOP, Sandro TOP, zespół TOP, kibice i doping TOP.
Rewelacja!

Drogo
8 miesięcy temu

Sandro bardzo sie starał żebyśmy stracili tego pierwszego gola, a że jest zdolny to udało mu się to już za drugim razem. Wart każdego z ponad 10mln które zarabia rocznie

8 miesięcy temu

Mecz nierówny , 1 połowa dramat , nie mam pojęcia czy brak koncentracji czy coś innego ale wyglądało to słabo , 2 połowa inna gra , remis niestety ale gol nieuznany moim zdaniem powinien być , i dwa razy ręka w polu karnym , swoją droga ciekawe jaka byłby analiza gdyby to zdarzyło się w naszym polu karnym ? 😎
Vlaho , Chiesa oby zdrowie było , teraz info klucz osobiście nie jestem fanem ani zwolennikiem Maxa sam uważam że dawno powinien być zwolniony ale patrząc obiektywnie w zeszłym sezonie bez odjętych punktów byłoby wicemistrzostwo , gra byka fatalna , teraz była dobra połowa w Udine gdzie łatwo się nie gra i druga dobra połowa z Bolonią, są jakieś zarysy dobrej gry i oby się udało w końcu chyba wszyscy kibicujemy tej drużynie i życzymy jej jak najlepiej mimo wszystko 🤍🖤

8 miesięcy temu

Tak jak powiedział, drużyna nie wymagała wiele pracy!
Widać że po obwodzie gramy na sztywnych nogach, na stojaka i ja wiele kontaktów... jak kluby z lat 90.
Sandro najrówniejszy, jak zawsze na swoim nieprzyzwoitym słabym poziomie, normalnie jak pomocnicy Hadesa z bajki Disneya można go określić jako PANIK I BÓL jeśli ktos to jeszcze pamięta.
Loca i Rabiot wypełnili myśl trenera i zniknęli.
Szarpal się Chiesa a ja czekałem aż pokaże kontuzje... Wydaje mi się po jego zmienie ze w nadchodzącym spotkaniu dostanie wolne bo szafował to swoje kolano zupełnie niepotrzebnie i pewnie je przeciążył.
Pogbą bo grał tak sztywno że nie mam wątpliwości że następne 3 mecze będzie pauzował pod lipnym pretekstem (wyjeżdżając do Rzymu i kręcąc Shortsy z Dybalką bo tylko to mu już z przebierania się za piłkarza zostało).
Jeszcze 2,3 takie mecze i trzeba zwalniać Allegriego bo i tak nie będzie top 4.

AlexDelPiero151
8 miesięcy temu

Wiecie co chyba wolal bym zeby grał Chiesa do końca meczu niż miałby wchodzić za niego Mylyk….

Poke
8 miesięcy temu

Jak dobrze, że powinęła się noga i zremisowalismy. Wielu z was naprawdę na to czekało.
Tfu!

Julek997
8 miesięcy temu

Nowy sezon, ten sam problem- Allegri!

Najbardziej smuci fakt, że dwa lata temu wrócił Allegri, pamiętacje tamten start sezonu: Remis z Udinese, porażka z Empoli, porażka z Napoli.

Co się zmieniło przez te dwa lata, co się nauczył zespół, co rozwinął? Nic, ten sam marazm i stanie w miejscu. Odejdz, błagam odejdź z piłki Maxie.

LimaK
8 miesięcy temu

Czyli ładna gra z pierwszej połowy poprzedniego meczu odchodzi w zapomnienie ;P

VecchiaSignora
8 miesięcy temu

Uwaga "kibice" Juventusu w akcji. Przeczytamy zaraz wiele "ciekawych" opinii expertów 🙂

Don Mati
8 miesięcy temu

Powiem tak, czy ktoś z was oglądał mecze Legii?? To jest kosmiczna przepaść co oni graja a co gra Juve, Kosta Runjaić zjada Maxa na śniadanie

8 miesięcy temu

No coz, sezon jest dlugi szkoda wpadki odrazu w drugiej kolejce. Ja utrzymuje swoje zdanie ze Max nic niezmieni, mial na to 2 sezony i kompletnie nie widac zmiany, nie uczy sie na bledach, te notoryczne stawianie na slabego Sandro, starania wymiany Vlaho na Lukaku ( ktore na nasze szczescie sie nie powiodly ) bo mysle ze Vlaho z nowym trenerem moze stac sie naprawde dobrym napastnikiem. Moga sobie niektorzy gadac co chca, ale ja upieram sie przy swoim, Max niezmieni nic i bedziemy grali padake podczas jego rzadow,. do samego konca .

Debeva
8 miesięcy temu

Na trybunach dzisiaj cała szajka solida hahaha 😀

Słaby był to spektakl :/

Book
8 miesięcy temu

Jesteśmy frajerami.
My jako kibice i Juventus jako zespół.
Jesteśmy taką wersją Manchesteru United, tylko ze słabszymi zawodnikami,w słabszej lidze, z trenerem ,który juz nic ciekawego nie wniensie. Srodowisko trochę takie niejakie .
Tam przynajmniej niektórzy zawodnicy zaczęli ciezej pracować pod nowym trenerem,a u nas jest slabo pod tym wzgledem. W takich meczach brakuje determinacji i charyzmy jaką ma Milan,czy doświadczenia jak Inter.
Tu nie ma nic,najgorsze,że nie ma nadziei na lepszy sezon.
Ktoś ostatnio po Udinese napisał, że jest pewny o top4 ,no okej może się uda,ale jak my to zrobimy. Kim?
Whea,Cambiasso?
Jakie oni mają doswiadczenie,czy umiejetnosci?
Pomoc nawet jak ma jakość to nie przeklada się na przebieg meczu ,ze wzgledu na brak walki .
Ile piłek wygrali?
Fagioli,Locatelli zagrali słabiutko.
Rabiot poniżej swoich możliwości.
Takie mecze się zdarzają, ale trzeba ciezko pracowac.
Brawo Bolonia ,brawo Motta sprowadziliście wszystkich na ziemię.

8 miesięcy temu

Ok, czyli po prostu z Udine mieliśmy farta z golem w 2 minucie co ustawiło mecz.

Styliann
8 miesięcy temu

Jeszcze tylko dwa lata i się uwolnimy od allegriego!!! Boże daj nam cierpliwość 🥰

8 miesięcy temu

"Brawo trenerze, świetna robota"