Strona główna » Aktualności » Carnevalli nie wyklucza odejścia Berardiego już w styczniu
Carnevalli nie wyklucza odejścia Berardiego już w styczniu
Fot. Riccardo De Luca - Update / Shutterstock.com
Szef Sassuolo, Giovanni Carnevali, twierdzi, że nie były prowadzone zaawansowane rozmowy z Juventusem w sprawie Domenico Berardiego, ale nie wyklucza jego odejścia już w styczniu.
Przez dużą część letniego mercato włoskie media pisały o potencjalnym transferze Domenico do klubu z Turynu, ale ostatecznie nic z tego transferu nie wyszło. Wszelkie negocjacje pomiędzy klubami zostały zerwane po upływie ostatecznego terminu, wyznaczonego przez Carnevallego, czyli połowy sierpnia. Sam dyrektor Neroverdich, twierdzi, że negocjacje nie były tak zaawansowane, jak mówią o tym gazety:
„Przyznaję, że były kontakty z Juventusem po tym, jak Berardi wyraził stanowczą intencję dołączenia do Bianconerich. Stara Dama chciała Berardiego, ale nie było prawdziwych negocjacji. Wyznaczyliśmy tylko termin, 17 sierpnia, aby mieć czas na znalezienie odpowiedniego zastępstwa. W tamtym momencie Juventus może miał inne problemy do rozwiązania i to sprawiło, że nie było postępów w rozmowach”.
Mimo fiaska w negocjacjach, co spowodowało lekkie napięcia między dwoma klubami, Carnevalli pozostawia otwarte drzwi, na ewentualne wznowienie rozmów w styczniu:
„Nigdy nie wykluczamy niczego. Mogą pojawić się jeszcze lepsze propozycje. Nie mogę powiedzieć co się wydarzy, ale oczywiste jest, że Sassuolo nie musi sprzedawać. Juventus to wielka drużyna, która nie zmieniła się wiele. Mają jakościowych graczy i uważam ich, obok Interu, za faworytów do zdobycia Scudetto”.
Carnevalli ujawnił również inny powód napięcia między klubami, które kryje się poza pierwszymi stronami gazet:
„Jestem rozczarowany, że Francesco Magnanelli, który był naszym historycznym kapitanem przez wiele lat i spędził ostatni sezon w sztabie Alessio Dionisiego, zdecydował się przejść do Juventusu, do drużyny Maxa Allegriego”.