Setny mecz Chiesy w Juve: Daję z siebie wszystko

fot. @ juventusfc / twitter.com

Starcie z Lecce było setnym meczem Federico Chiesy w koszulce Juventusu. Włoch po wygranym meczu pojawił się na konferencji prasowej. “Chcemy stosować wysoki pressing, być proaktywni i grać nowoczesną piłkę, której wymaga od nas trener. Przytrafił nam się gorszy moment i zdobycie dziś trzech punktów było kluczowe” – podkreślał zawodnik.

Dziennikarze DAZN pytali Chiesę, czy czuje się liderem drużyny: “Kiedy grasz dla Juventusu, kiedy zakładasz tę koszulkę ciąży na tobie wielka odpowiedzialność. Juve ma olbrzymią historię, ale w naszym zespole są piłkarze z umiejętnościami przywódczymi, a także młodzi zawodnicy, chcący się pokazać. Wystartowaliśmy z entuzjazmem, chcemy zakończyć rozgrywki w pierwszej czwórce by w przyszłym roku wystąpić w Lidze Mistrzów. Co do reszty – zobaczymy w marcu“.

Chiesa wyraził również zadowolenie z decyzji trenera odnośnie jego pozycji na boisku i stylu gry drużyny: “Trener wymaga ode mnie, bym grał bliżej bramki i sądzę, że odwdzięczam mu się za zaufanie. Staram się zawsze dawać z siebie wszystko, czuję się dobrze fizycznie, jestem szczęśliwy, od dawna nie zdarzyło mi się grać w dwóch kolejnych meczach na tak małej przestrzeni czasu. Na początku rozgrywek ligowych pokazywaliśmy nowoczesną piłkę złożoną z pressingu. Dziś w pierwszej połowie mieliśmy nieco ciężkie nogi i zrozumieliśmy, że nie należy się gorączkować, jak przytrafiło się nam przy stanie 2:2 w Sassuolo. Staramy się iść dalej tą drogą“.