Chiesa walczy o powrót o zdrowia i już jutro melduje się w Continassie
W derbowym meczu z Torino Massimiliano Allegri nie mógł skorzystać z Federico Chiesy. Włoski napastnik pozostaje kontuzjowany i nie pomoże również rodakom w spotkaniach eliminacyjnych do Euro 2024. Tuttosport informuje, że niespełna 26-latek robi wszystko, aby zdążyć do hitowy mecz z Milanem, który odbędzie się 22 października.
Chiesa zamelduje się jutro w Continassie, a więc dzień przed wznowieniem treningów przez resztę zawodnikówi, którzy będą do dyspozycji Allegriego. Włoch chce jak najszybciej poradzić sobie z mięśniem uda, w którym poczuł dyskomfort. Dziennikarze podają, że napastnik zgłosił problem w odpowiednim momencie, a więc od razu, kiedy tylko poczuł jego pierwszego oznaki. W ten sposób zawodnik zdołał wykluczyć poważniejszą kontuzję.
Teraz sztab medyczny Juventusu musi wykonać odpowiednią pracę, aby przywrócić Chiesę na mecz na San Siro. Nikt oczywiście nie chce dopuścić do gry piłkarza, który będzie gotowy tylko na pół gwizdka. Włoski napastnik to fundamentalna postać zespołu Allegriego, tak więc utrata jego usług na dłuższy czas nie wchodzi absolutnie w grę.
O powrót na boisko walczy również Dusan Vlahović, który także opuścił mecze reprezentacji narodowej. Serb ma znów problem z pachwiną, która w znaczący sposób ograniczyła możliwości napastnika w poprzednim sezonie. Kibice Starej Damy mają nadzieję, że Chiesa i Vlahović wygrają walkę z czasem i poprowadzą Juventus do zwycięstwa wyjazdowym meczu z Milanem.
Nie musi się spieszyć z powrotem na boisko. Na celowniku jest drugi Fede z Fiory do wypożyczenia.
On musi grać... Forza Juve!