Locatelli: Musimy pozostać pokorni
Manuel Locatelli rozmawiał z dziennikarzem Sky po meczu z Hellasem. Włoch nie krył oczywiście radości po zwycięstwie odniesionym rzutem na taśmę.
“Zagraliśmy dobry mecz, czasami, jeśli nie zdobywamy bramki, tracimy równowagę, ale najważniejsze było, aby dalej atakować, trener nas o to prosił i ostatecznie wygraliśmy. Byliśmy dzisiaj dojrzali i dobrze operowaliśmy piłką. Zwycięstwo dodaje nam pewności siebie, ale musimy pozostać pokorni” – przyznał środkowy pomocnik Juventusu.
“Dużo pracowałem w odbiorze piłki, trener zawsze mnie o to prosi. Chcę być coraz bardziej kompletny, codziennie nad tym pracuję i miło jest, gdy udaje się odzyskać piłkę i zacząć od nowa. Próbuję się poprawić również pod względem zdobywania bramek. Dziś miałem okazję, po czym posłałem piłkę na prawo. Wiem, że muszę strzelać więcej bramek, aby być bardziej kluczową postacią”.
Dużo rzeczy zrobili nie tak jak powinni, brakowało chłodnej głowy przy wykończeniu. Podania nawet nawet, Kostic wreszcie ładne i efektywne wrzutki.
Pierwsza połowa nudna poza początkową fazą (20 minut).
Szkoda Keana, jednak dzięki dobrej postawie być może zagra w kadrze, a na 100% powinien wystąpić przeciwko Fiorentinie.
Patrząc szerzej wreszcie jest to na co czekałem, zaangażowanie, walka o każdą piłkę. Były pasma spotkań w zeszłym sezonie, gdy łapali wiarę i szarpali, ale też inne bez ducha walki. Teraz to jest drużyna, jakościowo może nie są wielkim Juve, ale chcą grać swoją piłkę i to się chwali. Liczę na walkę o 6 punktów ze znienawidzoną Fiorą na wyjeździe i takim samym Interem u siebie.
Ave Juve!