Prandelli ponownie zabrał głos w sprawie Vlahovicia
W ostatnich tygodniach nazwisko Dusana Vlahovicia często pojawia się we włoskich mediach. Napastnik Juventusu ma kłopoty z osiągnięciem dobrej formy, a ostatnią bramkę zdobył w ligowym meczu z Lazio szesnastego września.
O sytuacji byłego podopiecznego i ogólnej dyspozycji Starej Damy wypowiedział się dawny szkoleniowiec Serba i Fiorentiny – Cesare Prandelli. 66-latek przekazał swoją opinię słuchaczom stacji Radio 1:
„Juve działa po cichu, ale jest we właściwym miejscu. W tygodniu mają czas, by dobrze przygotować się do meczu, a środowisko wokół piłkarzy znów wydaje się poukładane. Gdy patrzę na Vlahovicia, nie widzę u niego radości w grze. Z ekranu telewizora wydaje się trochę smutny. Nie oznacza to jednak, że jego wewnętrzny ogień zgasł. On nadal w nim jest” – podkreślił trener.
W trwającym sezonie ligowym Dusan Vlahović strzelił cztery gole.
Pamiętam co powiedział Sergio Porrini o Chiesie i Vlahoviciu: “… w Europie nie widzę graczy o ich jakości” 🤣 🤣 🤣
Niestety Vlahovic to Krzychu Piątek jak nic tylko, że droższy.
Nie wiem ile jeszcze trzeba czekać! Razem z Chiesa zaczęli wyśmienicie, potem jakieś drobne urazy i znowu ich nie ma. Zniknęli tak, że od jakiegoś czasu więcej ekscytacji widzi się w Ruganim, a nawet McKennie'm, nawet Kean daje więcej uśmiechu. Dziwna sprawa! Już nie wiem czy to wina trenera, samych piłkarzy, stylu gry, kontuzji, zdrowia... no nie wiem! Obaj przestali grać i tyle...
Tak jak mówiłem z De Ligtem sprzedać i odzyskać część pieniędzy. Chłop potwierdził to w bayernie że pewnego poziomu nie przeskoczy i grzeje ławkę. To samo z Dusanem sprzedać i odzyskać część pieniędzy. Dawać tego Kanana 😁 gorszy od naszych napastników napewno nie jest bo oni i tak nie strzelają goli 🤣🤣🤣 smutne ale prawdziwe…
Ja dalej wierzę z Dusana, pieniędzy teraz i tak nie odzyskamy za niego, więc Max powinien zrobić wszystko, żeby Serb zaczął reguralnie strzelać gole.
Pytanie tylko, czy fizycznie są w stanie go "naprawić"? bo na takim poziomie, żeby być wiodącą postacią, trzeba być 100% zdrowym.
Trzeba go opchnąć , ciagłe kontuzje i dlugie dochodzenie do formy w ktorej też nie ma znaczącej liczby bramek. Jest bardziej obciążeniem niż , wartością dodaną
biedny Vlahović pół świata się nim martwi, jak to sobie poradzi w Juve i czy będzie szczęśliwy i zadowolony, czy jak swego czasu Kryszcziano smutny biegał u nas
bardziej się martwią ich losem niż kandydatki na miss głodem i pokojem na świecie
Niestety w Juve niewypal; moze przy innym trenerze w innym klubie przy innym systemie gry...